Dzisiejszy odcinek adresowany jest przede wszystkim do wszystkich tych, dla których najważniejszym elementem bitewnego freestyle’u jest punchline. Starcie Ensona z Trzy-Sześciem z Bitwy o Mokotów 2008 to w odczuciu wielu moment przełomowy polskiego freestyle’u, który wyznaczył nową jakość w starciach punchlinerów i stał się wzorem, do którego dążą kolejni przedstawiciele freestyle’owców zaliczanych do grona „lirycznych morderców”.
Freestyle Classics
Freestyle Classics
Przenieśmy się na chwilę do pionierskiego etapu polskiego freestyle’u, czyli do 2004 roku, w którym to sławę wolnostylowych gwiazd zdobywali tacy zawodnicy jak Tetris czy Duże Pe. 10 października w katowickim Mega Clubie odbyła się bitwa, której finał nie obrósł taką legendą jak potyczka wspomnianych pionierów w finale WBW, jednak bitwa ta obrazuje doskonale wszystkie te elementy wolnego stylu, przez które z nostalgią patrzymy na jego początki w Polsce.
"Przeciwieństwa się przyciągają" – jakże trafne wydaje się być to powiedzenie w odniesieniu do najbardziej emocjonujących starć w historii polskiego freestyle’u. Kolejna walka prezentowana w naszym cyklu to znowu wielki konflikt diametralnie różnych stylów nawijki. W półfinale WBW 2007 (który był wtedy oddzielną imprezą) na scenie spotkali się ówczesny mistrz WBW - Muflon, wypracowujący renomę wybitnego punchlinera, oraz Osama Bin Zło (czyli ukrywający się pod bitewnym pseudonimem Wujek Samo Zło), który pomimo reputacji jednego z pionierów polskiego freestyle’u, nie był wcale uważany za osobę mogącą namieszać w gronie faworytów imprezy. Freestyle jednak obfituje w niespodzianki, o czym miał przekonać się już wkrótce reprezentant Freestyle Palace.
Dość mało znana jest za to walka, którą odbyli na opolskich eliminacjach Wojny o Śląsk. A szkoda, bo to zdecydowany numer 1 oraz jedna z najlepszych walk jakie było dane mi widzieć.