Bisz z refleksją o swojej karierze po wydaniu 14 płyt w 14 lat

Bisz jest aktywny na ogólnopolskiej scenie od 2007 roku i konsekwentnie robi swoje - najpierw podziemnie, potem w mainstreamie po sukcesie "Wilka Chodnikowego" (za którego otrzymał Popkillera 2020 w kategorii Album Dekady), w końcu w nurcie alternatywnym rzucając wraz z Radexem wyzwanie słuchaczom. Teraz pokusił się o refleksję patrząc wstecz:

"14 lat, 14 płyt...
Patrząc na swoją twórczość z perspektywy dyskografii uświadamiam sobie, że pewnych rzeczy nie da się ująć inaczej niż w szerokim planie, który rozwija się w długich okresach czasu: oczekiwań, rozczarowań, szlachetnych intencji i zimnej rzeczywistości. Ale jest w tym jakaś nieunikniona, nieplanowana i bezinteresowna prawda. Wyższa siła lepi z osobnych płyt większą całość, której ani ja, ani Wy nie możecie przewidzieć. Fascynujące, że w języku polskim "los" oznacza naraz przypadek i przeznaczenie... Z końcem roku naturalnie pojawiają się refleksje i plany na przyszłość - więcej na ten temat opowiem pod koniec miesiąca w moim audiobooku "Wilk w lesie rzeczy", który dostępny jest na www.pchamytensyf.pl " - napisał bydgoski raper, w komentarzu dodając jeszcze - "Wielkie dzięki moi drodzy towarzysze (bo jesteście dla mnie czymś więcej niż tylko "słuchaczami") tej muzyczno-życiowej podróży. To zaiste wspaniała przygoda i bez Was na pokładzie mógłbym o niej tylko pomarzyć. Wszystkiego dobrego!".

Bisz z Albumem Dekady: "Czuję się jak w dziwnym śnie" (Popkillery 2020)

Tagi: 

BLAHHH
MUSZE CIE ZMARTWIĆ OD 25 LAT SLUCHAM RAPU I NIE SŁYSZAŁEM ANI JEDNEJ TWOJEJ PŁYTY
Kuciapens Kuciapnik
JA SLUCHAM OD 55 LAT I RZECZYWISCIE, MIGNAL MI Z RAZ CZY DWA, WACK JAKICH PELNO KURWA , TYLKO LEOKADIA, YOUNG MULTI I STARA BLAHHHA, TO JEST KURWA HIP HOP
BLAHHH
CZYLI WOLISZ MIEĆ SEZONOWYCH FANÓW NIŻ ŚWIADOMYCH Z WYROBIONYM JAKIMŚ TAM JUŻ POJĘCIEM I GUSTEM MUZYCZNYM BRAWO TY HAHAHA SŁUSZNIE TWOJE PRODUKCJE POMIJANE
Masakra
To trochę vhu^owo słuchasz tego rapu przez ćwierć wieku skoro nie słyszałeś Wilka Chodnikowego w czasie drugiego boomu hip-hopowego. Pomijając, że popkiler przyznał mu za tę płytę album dekady, Miuosh się na nim dorobił, a propsowali to nawet zatwardziali ulicznicy to tak. Gość zbytnio przekombinował po tamtej płycie bo jakby został przynajmniej na 2-3 albumy w tych ramach to byłby ikoniczny jak Eldoka za czasów Gramatika.
Fuckty
14 płyt? Kojarzę wilka chodnikowego i płytę z radexem. Coś tam jeszcze było ale słabe w opór.
Are you fucking kidding me?
Cała twórczość Bisza jest na poziomie, na który zdecydowana większość z tej odtwórczej i smutnej jak pi**a sceny nigdy nie wejdzie. Fuck Ty buahaha
Masakra
Przede wszystkim Zimy EP jest pozycją obowiązkową! Ja nie wiem jak można wejść z taką techniką na scenę i do dziś byłem przekonany, że to jego któraś z płyt w karierze.
immortal technique
Słuchacie leosi, kizo, zabsona, blachy, szmatczaka, bedoesa, palucha, szpaka i całej rzeszy KOMPLETNYCH wack mc, którzy zalewają tą scenę. A jednego z nielicznych, którzy trzymają poziom i nie wykazują się hipokryzją wyśmiewacie. Jebac was bezmózgi i to co zrobiliście z tą kulturą

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>