Sobota: "Poprawność polityczną zostawmy politykom"
Sobota jakis czas temu zdissował Jongmena w utworze "Martwy Ciąg". Jak się okazuje, część fanów posądziła rapera o bycie homofobem za niektóre wersy w tym dissie. SOB ustosunkował się do tego i przeprosił wszystkich urażonych.
"Niektórzy z Was mocno oburzyli się tekstem tego utworu, nie chciałem Was zostawić z tym bez odpowiedzi. Kochani, w życiu nie użył bym słów padających w tym utworze, do osób innej orientacji seksualnej. One najzwyczajniej w świecie nie funkcjonują w moim słownictwie w zakresie dystryminacji, czy też podziałów. W WASZYM TEŻ NIE POWINNY. Jestem osobą tolerancyjną, a są to słowa ogólnie uznane, za obelżywe oraz wulgarne. W tym przypadku posłużyły jako broń w potyczkach słownych, skierowanie do WIADOMO KOGO. Wśród moich przyjaciół mam wiele osób odmiennej orientacji i gwarantuje Wam, że w moim towarzystwie nie czują się z tego powodu źle. Co więcej przedpremierowo razem słuchamy tych utworów z uśmiechem na twarzy." - pisze Sobota. - "To jest rap, a rap jest wulgarny, nie kieruję się poprawnością polityczna i nie bierze jeńców! Ja jednak nie jestem jednym z tych artystów, którzy mają zamknięte umysły lub jakiekolwiek uprzedzenia! Te słowa kierowane są tylko do jednej konkretnej osoby, a nie mają godzić w nikogo innego."
Potem raper przeprosił wszystkich urażonych: "Tych, którzy czują się urażeni przepraszam. Poprawność polityczną, zostawmy politykom, a nam artystom zostawcie błagam trochę więcej swobody, nabierzcie do świata dystansu, zwłaszcza w tych chorych czasach i niech ESSA będzie z Wami."
Moi Drodzy! Niektórzy z Was mocno oburzyli się tekstem tego utworu, nie chciałem Was zostawić z tym bez...
Opublikowany przez Sobotę Poniedziałek, 15 lutego 2021