Taco Hemingway mówi dlaczego nagrał "Jarmark" i "Polskie Tango"
Dziś na stronie sławnego magazynu New York Times został opublikowany pierwszy od 2015 roku prasowy wywiad z Taco - jak mówi sam raper, mimo że ogólnie wywiadów nie udziela to nie mógł odmówić "NYT", bo rodzice by mu tego nie wybaczyli. Raper skomentował w nim swoje podejście do zaostrzenia prawa aborcyjnego oraz, jakie zachowania postrzega jako patriotyczne. Oprócz tego opowiedział, co go skłoniło do nagrania "Jarmarku" oraz co go spotkało po premierze płyty.
"To okropne. To kolejny krok w złym kierunku dla Polski" - mówi Taco o wyroku Trybunału Konstytucyjnego. - "Nie uważam protestów za niepatriotyczne. Zadaniem patrioty jest wskazywanie wszystkich negatywnych działań rządu i liczenie na lepszą przyszłość. W zasadzie, niepatriotycznym jest ślepe akceptowanie wszystkiego."Później raper skupił się na genezie płyty "Jarmark": "W styczniu postanowiłem, że po raz pierwszy napiszę album, który jest o Polsce. Na tę decyzję częściowo wpłynęła pogarszająca się sytuacja społeczna, jak i polityczna. Kraj od kilku lat jest w uścisku wojny kulturowej, liberałami po jednej stronie, i z rządzącą, populistyczną partią Prawa i Sprawiedliwości po drugiej."
Później Szcześniak opowiedział o sytuacji, w jakiej wypuszczał "Polskie Tango" oraz jak numer został odebrany przez konserwatywne media. Raper przyznał, że po publikacji kawałka zaczął otrzymywać pogróżki na swoich social mediach oraz, że track stał się obiektem wielu teorii spiskowych. Zdradził również, że gdyby mógł usunął by nazwiska pewnych polityków z dwóch linijek, ponieważ przez niektórych numer został odebrany jako propartyjny, a jego zadaniem było nakreślić szerszy kontekst polskiego społeczeństwa. Na końcu Taco przyznał, że bardzo zmęczyło go "Polskie Tango" i czuje się jak na kacu gdy myśli się 'nigdy więcej', ale nie wyklucza możliwości, że wróci jeszcze do takiej tematyki.
Pełen wywiad możecie przeczytać tutaj.
*******