5 poruszających numerów na Dzień Dziecka
Wydaje się, że w mało których numerach raperzy aż tak ważą słowa jak w tych kierowanych do własnych dzieci. Polski rap dał nam wiele poruszających i niezwykle szczerych utworów z ojcowskiej perspektywy. Wybraliśmy kilka z nich, specjalnie na dzisiejsze wyjątkowe święto.
O.S.T.R. - Synu
Jeden z moich 3 ulubionych numerów na mojej ulubionej płycie Ostrego. Swoisty "list w butelce", wyrzucenie z siebie odczuć i emocji, do których syn Adama wrócić będzie mógł za x lat, gdy percepcja pozwoli mu odpowiednio je zrozumieć. Z tego numeru bije ciepło, ojcowska miłość, ale i autorefleksja z zaskakującymi wówczas wersami "Co do marihuany bądź mądrzejszy niż tata/ Widzisz, łatwo odfrunąć jednak trudniej się wraca" czy rozchmurzającym "zdecydowanie lepiej jakbyś miał charakter po mamie".
VNM - Unborn
Jeśli O.S.T.R. nagrał "list w butelce" to co powiedzieć o VNM'ie? Zawarty na wydanym tydzień temu "Hope For The Best" numer "Unborn" to list do nienarodzonego dziecka oraz wentyl do wyrzucenia z siebie pytań i refleksji związanych z myślą o przyszłym ojcostwie, która zaczęła rosnąć z tyłu głowy. Wiele znaków zapytania, rozważań nad własną przeszłością i przyszłością i wyrzucone w przestrzeń "nie wiem jak będę się czuł wracając do tego co dziś piszę za paręset dni jeśli adresatem tego nie będzie nikt"
KęKę - Bajka
Kolejna świeżynka. Kę wyrzucił tu z siebie emocje siedzące w głowie w związku z pandemią w sposób momentalnie powodujący ciarki. Połączenie obaw i niepewności z niesłabnącą siłą i ojcowskim ramieniem. "Chociaż wokół świat się pali/ Będę czytał bajkę, jeśli zostaniemy sami/ Mały synku, nic się nie bój/Choć najgorsze jest przed nami/ Wszystko się ułoży - tak już zawsze jest z bajkami"
Kafar Dixon37 ft. Peja, Pezet, Tomasz Lipa Lipnicki - KID - Krocz inną drogą
Skrót KID rozwinięty tu został jako 'Krocz inną drogą' i posłużył jako pole do wyrzucenia z siebie szeregu ojcowskich porad przez 3 doświadczonych graczy oszlifowanych przez miejski beton. Mocno, osobiście i emocjonalnie, a wszystko ubarwione klimatycznym refrenem.
Kamil Pivot - Mapa Chile
Dużo tu powagi to na koniec trochę luzu. Rozbrajająca opowieść o synowskiej dociekliwości i chęci rozgryzienia całego świata oraz niekończącej się lawinie pytań. "Kiedy tylko wstaje dzień się zaczyna Q&A"