Kali: "Ostatnio doszliśmy z Bedoesem do porozumienia"
Dużym echem odbił się numer "Całuj fingiel", w którym Kali zaatakował Bedoesa, Otsochodzi czy Young Multiego. Teraz szef Ganja Mafii wytłumaczył przyczyny oraz zdradził, że wyjaśnił sobie już nieporozumienia z pierwszym z nich!
"Warto zaznaczyć, że nie jest to diss, tylko – mówiąc w starym stylu – „moje myśli uwolnione”. W tym kawałku powinienem wypowiedzieć się o jeszcze paru innych raperach, ale numer trwa tylko kilka minut, więc odpuściłem." - dodaje raper odnośnie "Całuj fingiel".
"Bedoes podpadł mi słowami, które wypowiedział w warszawskiej Stodole. Po tej akcji dzwonił z przeprosinami do kilku raperów, m.in. do Bilona i Peji, ze mną się akurat nie kontaktował, trudno. Rozumiem, że poniosła go małolacka fantazja, ale wk**wiło mnie to i zalazła mi ta sytuacja za skórę. Śledziłem jego poczynania i wydawał się niepokorny, wyszczekany, zbyt pewny siebie. A ja niekoniecznie przepadam za takimi ludźmi. Udało nam się ostatnio porozmawiać i mogę stwierdzić, że doszliśmy do porozumienia" - mówi Kali w wywiadzie dla Red Bull Muzyka.
Poniżej przypominamy nasz niedawny 70-minutowy wywiad z Kalim. W części pierwszej posłuchacie: o tym czy do życia w trasie można się przyzwyczaić; o stawianiu na młodych producentów takich jak Flvwlxss; o tym dlaczego Kali czuje się opozycją do newschoolu i co w dzisiejszych trendach nie podoba mu się najbardziej - a zarazem dlaczego tak dobrze naturalnie je łapie.
Natomiast w części drugiej: o tym czy obecnie trwa kolejny rapowy boom czy to już nowa normalność; czy Kali spodziewał się, że kariery członków Firmy aż tak mocno rozgałęzią się muzycznie; kiedy nastąpiło jego otwarcie się na duchowość i co było przyczyną takiego wystrzału solowej kariery. A także o tym dlaczego poukładanie nie służy raperom a polski słuchacz uwielbia traumę i podnoszenie się z dna.
W części 3 wyjaśniamy nieporozumienia na linii Kali-Popkiller, rozmawiamy o obiektywności (lub jej braku) w polskich rapowych mediach czy wracamy do ataku Kaliego na Otsochodzi w "Całuj fingiel" oraz po premierze "Nowego Koloru". A także patrzymy na sukces Taconafide oraz gdybamy na temat drugiej płyty Kaliego z Paluchem i jej ewentualnego sukcesu.