Te-Tris/SoSpecial "Specialite EP" - przedpremierowa recenzja

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2017-12-02 16:00 przez: Maciej Sulima (komentarze: 2)

Te-Tris ani na chwilę nie zwalnia wydawniczego tempa. W sumie wychodzi mu to na zdecydowany plus. Najpierw dostaliśmy "Tristape" - materiał na wskroś inny aniżeli udane "Definitywnie". Powiedziałbym, że na pewno lepszy niż ten wydany nakładem Step Records. Spójny, nowoczesny, bujający, ale jednocześnie wciąż zawierający najważniejszy element układanki składającej się na repeat value - treść. Tej cechy rapowego rzemiosła nie można odmówić Adamowi na którymkolwiek etapie jego muzycznej kariery. W przypadku "Specialite" jest podobnie, choć porównujac najświeższe dzieło do całokształtu twórczości Teta, można je śmiało umieść w grupie trzech najlepszych płyt, jakie wypuścił na rynek raper. Myślicie, że zbyt przesadzam?

Nie sądzę, ponieważ w momencie gdy usiądziecie na spokojnie i wrzucicie na słuchawki ten krążek, możecie dojść do podobnych wniosków. Pierwszy efekt WOW i wielkie oczy zrobiłem, gdy wjechał singiel "BEWU" z mocarnym, wkręcającym się głowę chwytliwym refrenem. Ale i w zwrotkach dzieje się sporo. Charyzma z nich wylewa się litrami, podobnie jak i podkreślenie swojego pochodzenia. A sam klip w opcji street video, jak przystało na podkreślającego swoją przynależność do Siemiatycz, został nakręcony nad zalewem znajdującym się w mieście. Wydaje mi się, że podobna sytuacja ma miejsce w przypadku drugiego klipu, jaki otrzymaliśmy - "W ZAMIAN". Kolejna nawinięta z pazurem bujająca petarda znajdująca się na trackliście, gdzie gospodarz leci już zdecydowanie bardziej agresywnie, ale zachowując przy tym klasę i styl. Mamy do czynienia z koncertowym killerem, bowiem wyobrażam sobie jakie spustoszenie wśród publiki będzie siał świetny bit duetu SoSpecial w połączeniu z refrenem. Natomiast dla słuchaczy stęsknionych za klimatem, jaki zbudował Te-Tris na jego "Locie 2011" znajdą się też przynajmniej dwa numery. Pierwszym z nich jest niekwestionowany najlepszy kawałek EPki - "HAJLOU". Zapętlać mogę w kółko, a za każdym razem będzie wchodził kapitalnie. SoSpecial co za bit, Adam co za wersy! Drugim jest "SIN-US", będący zdroworozsądkowym podejściem do kwestii wiary nie tylko samego Adama, ale też rzucający nieco bardziej świeże podejście na sferę duchową, bez narzucania konkretnego prądu religijnego. Złośliwi mogą doszukiwać się w końcówce numeru przytyku do Tau. Ja tego tak nie odbieram, a sam Tet zapewne wplatając wers o Godline jako linii bioder kobiety podszedł do tego z przymrużeniem oka.

We wstępie wspomniałem, że "Specialite EP" można umieść w TOP3 najlepszych plyt reprezentanta Siemiatycz. "Lot 2011" -> "Dwuznacznie" -> "Specialite" (gdzieś tam po drodze "Stick2MyNameRight") - taka na obecną chwilę jest moja osobista klasyfikacja, która zmienia się w zależności od tego, czy akurat na playliście przeważają bardziej nowoczesne produkcje, czy te zbliżone ku klasycznej odsłonie rapu. A że obecnie niemal cała scena przesiąknęła niuskulową konwencją, gdzieś po drodze zapominając o treści, to stara gwardia musi pokazać, że rap to przede wszystkim słowa, a nie forma dla formy. "Specialite EP" to forma i treść. Po prostu RAP warty każdej ceny.

***

Poniżej przypominamy nasz wakacyjny wywiad z Te-Trisem. A w nim: Skąd decyzja by właśnie teraz całkiem się uniezależnić? Czy Tet odczuwa drugą młodość? Jak patrzy na okres trzymania głowy w chmurach pod szyldem FlyOrFly? Czy teraz czuje się bardziej naturalnie niż w mainstreamowych ramach? Czego można się od niego spodziewać w najbliższym czasie?

Te-Tris - wywiad, o: "Tristape", przejściu na swoje, drugiej młodości (07.2017, Popkiller.pl)

tajfun
Jak dla mnie najbardziej niedoceniany polski raper
dom
Te-Tris i Flint

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>