Eminem feat. Gwen Stefani, "Kings Never Die" - nowy singiel z soundtracku do filmu "Southpaw"
Wielkimi krokami zbliża się premiera filmu "Southpaw" - dramatu bokserskiego z Jakiem Gyllenhaalem i Rachel McAdams w rolach głównych (a w jednej z ról drugoplanowych występuje zaś nasz dobry znajomy Curtis "50 Cent" Jackson). Początkowo jednak rolę głównego bohatera - święcącego tryumfy na ringu boksera Billy'ego Hope'a - miał zagrać sam Eminem. Niestety, w pewnym momencie Em - skądinąd wielki fan boksu (ciekawostka: Em jest leworęczny, a w terminologii bokserskiej "southpaw" to garda stosowana przez leworęcznych pięściarzy) - musiał zrezygnować z udziału w filmie, by poświęcić się muzyce...
Nie odszedł jednak od "Southpaw" całkowicie - i wraz z wesołą ekipą Shady Records wyprodukował soundtrack do filmu. A w zeszłym tygodniu wypuścił do Sieci drugi, po "Phenomenal", singiel promujący OST - "Kings Never Die", raprockowy duet z Gwen Stefani!
Shady Records opublikowało także okładkę oraz tracklistę „Southpaw – Music from and Inspired by the Motion Picture”. Krążek zapowiada się naprawdę grubo – wystarczy spojrzeć na listę wykonawców. Em, 50, Slaughterhouse, dwa kawałki od Bad Meets Evil, nowy kawałek Royce’a i Preemo jako PRhyme, z gościnnym udziałem Logica, nieprzyzwoicie gruby remiks „Beast” duetu Rob Bailey & The Hustle Standard, a także klasyczny sztos „Notorious Thugs”.
"Southpaw" to także jeden z ostatnich filmów, do którego muzykę skomponował tragicznie zmarły 22 czerwca James Horner - jeden z najbardziej szanowanych kompozytorów muzyki filmowej, autor ilustracji muzycznej m.in. "Titanika", "Pięknego umysłu", "Troi" czy "Avatara". Na soundtracku znajdą się dwie jego kompozycje.
Premiera filmu (w Stanach) i soundtracku - 24 lipca. "Kings Never Die" do odsłuchu tutaj.
bardziej jaram się refrenem dawno nie słyszanej Gwen od całej tej płyty, Elo