„Zimne ognie” to solowy, undergroundowy album obecnego „rekruta hip-hopu” inicjatywy MaxFloLab, Zena. Kojarzony do niedawna głównie z ekipą Egotrue wrocławski raper prezentuje 13 premierowych utworów. "To realtalk, w którym nie ma miejsca na dyskusje z otoczeniem. Tworząc tę płytę, zawiesiłem się w czasoprzestrzeni. Inspirowałem się własnymi reakcjami na stres, radość, złość czy poczucie odpowiedzialności za swoje czyny" – mówi Zen. Debiutancki krążek rapera jako zawodnika MaxFloLabu wpisuje się w nowy nurt królujący na polskiej scenie hip-hopowej. Artysta nie boi się melodii. Zaprasza też gości do wykonywania partii śpiewanych w swoich numerach. Jednocześnie stroni od auto-tune'a, ufając własnym umiejętnościom. Muzycznie stawia na nieagresywny przekaz – dla „Zimnych ogni” charakterystyczne jest spokojne tempo utworów i swego rodzaju wyrafinowanie. Poza tym, jak stwierdza sam Zen, na płycie nie ma bzdurnych metafor i żadnych kompromisów.
Zen
Zen
Na MaxFloRecTV trafił klip do utworu pt. „Kto” wrocławskiego rapera Zena. Tym samym artysta dołączył do grona tzw. rekrutów hip-hopu inicjatywy MaxFloLab. To dla niego szansa na wydanie solowego krążka „na legalu” w MaxFlo. Reszta w Waszych rękach!
– To kolejny reprezentant nowego nurtu. Nie boi się melodii, często zaprasza gości do wykonywania elementów śpiewanych w swoich utworach. Stroni od auto-tune'a, ufając własnym umiejętnościom – mówi o Zenie Robert Boćwiński, koordynator inicjatywy MaxFloLab. – I tymi umiejętnościami właśnie nas ujął. A do tego autentycznością przekazu, doświadczeniem i determinacją – dodaje.
Fandango Records prezentuje odsłuch debiutanckiego albumu Egotrue "Definicja Ego". Jest to debiutancki krążek Emesa i Zena. którego charakter to wypadkowa różnych gatunków muzycznych: od muzyki elektronicznej, przez soul, po newschoolowy rap. Gościnnie na płycie usłyszeć możemy m.in. Miuosha oraz Mam Na Imię Aleksander.