Wale rozkręca swoją karierę coraz intensywniej i na pewno nie może już narzekać na deficyt uwagi niczym na debiucie. Dopiero co wydany mixtape "Folarin" zbiera dobre opinie i sporo pobrań a jego autor nie zamula tylko atakuje z kolejnym numerem, znów naprawdę miłym dla ucha.
Wale
Wale
Po przejściu w szeregi Maybach Music Group kariera Wale'a nabrała rozpędu a "Ambition" wybrane na tytuł ostatniego albumu zaprowadziło go w rejony, w których może tylko uśmiechać się z ulgą i poczuciem "made it". Jednak na laurach nie osiada a efektem jest dostarczony pod choinkę mixtape "Folarin", który już pierwszego dnia zgarnął 300 tysięcy pobrań. Porcja pozytywnej energii i stylowej nawijki na świeżych, ale nie odklejonych całkowicie od klasyki bitach. Przesłuchałem i szczerze polecam.
Freeway ostatnio zaczął wieść życie tułacze i już ciężko połapać się, w jakim labelu w końcu znajdzie swoje miejsce. Najpierw Rhymesayers, potem zaczął kręcić z Jeezym, który zapewniał, że Freezer będzie wydawał u niego, ostatecznie "Diamond In The Ruff" zapowiedziano jako pozycję z katalogu undergroundowego Babygrande. Tak czy siak brodaty wariat z Filadelfii ma zamiar puścić ten materiał, a na potwierdzenie mam dla was numer z kozacką obsadą - gościnnie pojawia się Wale z Maybach Music Group, a produkcją do spóły zajęli się dwaj jak najbardziej mainstreamowi producenci, chociaż z nie mniej rozbudowanym undergroundowym CV - Jake One i DJ Khalil.
Wale ma dopiero 28 lat, a już na koncie dwa dobrze przyjęte albumy, sporo mixtape'ów i wyjątkowych collabos. W 2010 dostał nagrodę Soul Train w kategorii "New Artist", rok później nagrodę BET w kategorii "Best Club Banger" za numer "No Hands". Pochodzący z Waszyngtonu raper najpierw trafił pod skrzydła Marka Ronsona w All I Do Records, potem podpisał opierwający na ponad milion dolców kontrakt z Interscope, a teraz wydaje się, że coraz lepiej czuje się w ekipie Maybach Music Group.
W wigilię Bożego Narodzenia mamy dostać od niego nowy mixtape zatytułowany "Folarin". Mamy dla was pierwszy, bardzo eklektyczny i smakowity numer promujący go, zatytułowany "Freedom Of Speech".
Wygrał tym! Płyta zadebiutowała na drugim miejscu listy Billboard sprzedając się w ponad 160 000 kopii. Wynik robi wrażenie. A czy jakość dorównuje sprzedaży? Tego dowiecie się czytając resztę recenzji.
Jednym z największych plusów takich akcji jak XXL Freshman jest to, że rapowe talenty z różnych miejsc i różnych rejonów sceny spotykają się, poznają osobiście i łapią wspólny język, co owocować może w przyszłości wspólnymi nagrywkami. Tak było m.in. z Wizem i Fashawnem, Wizem i Big Seanem... Można by tak jeszcze chwilę powymieniać.
Czas pokaże, czy podobne efekty przyniesie nasza akcja z Młodymi Wilkami, jak na razie możecie za to sprawdzić wspólny numer trzech XXL'owskich Freshmanów, tytułem kojarzący się zresztą z ową "Freshman class", choć treściowo chodzi tu o coś innego.