Tak, wiem - 6ix9ine wyszedł z więzienia przez koronawirusa i jak gdyby nigdy nic wrócił do trollowania Internetu, a media rozpisują się o kolejnych prowokacjach czy o tym, jakie samochody kupił i za ile. Super. Ja pisałem już wcześniej co uważam o tej postaci, u której muzyka jest sposobem monetyzacji hype'u nakręconego na kontrowersji (i to niezmiennie - pierwsze grube promo dostał przecież po... zarzutach o pedofilię), a teraz tym bardziej nie mam zamiaru przykładać palca do tego, by snitch-wave stał się najświeższym rapowym nurtem. Dlatego tak jak wcześniej o nim nie pisaliśmy, tak nie będziemy pisać dalej. Może pogadajmy dla odmiany o wartościowym rapie od gościa o bardzo podobnej ksywie?
Tedashii
Tedashii
kategorie: USA, Felietony, Hip-Hop/Rap, Komentarze, Profile
dodano: 2020-05-02 17:00
przez: Mateusz Natali
(komentarze: 8)