Pod koniec lutego do Polski zawitał po raz pierwszy szanowany na całym świecie tercet trzech kanadyjskich toporników - Swollen Members... W Warszawie (a parę dni później w Gdańsku) panowie Madchild, Prevail i Rob the Viking rozgrzali scenę do czerwoności porcją konkretnych boombapowych sztosów z przebogatej dyskografii (w WWA Prevail popisał się także skillsami, jeśli chodzi o freestyle - dowód poniżej!). Nie mogliśmy przepuścić takiej okazji - i popkillerową ekipą zawitaliśmy na koncercie. Udało nam się namówić zespół na wywiad - w zamierzeniu krótki, w praktyce porozmawialiśmy grube pół godziny, co rusz zerkając na drzwi i słuchając ostrzeżeń, że "kończyć, bo klub zamykamy"...
Prevail
Prevail
Jest ich trzech. Szalony, od stóp do głów pokryty tatuażami, obdarzony charakterystycznym głosem Madchild, chłodny i precyzyjny Prevail, szara eminencja, rzucająca soczystymi podkładami jak z rękawa - Rob the Viking... Razem tworzą znany na cały świat, nieśmiertelny tercet Swollen Members. Już dziś panowie Topornicy odwiedzą nasz kraj - prześledźmy z tej okazji losy tej zasłużonej kanadyjskiej grupy.
Tegoroczny album ekipy Swollen Members doczekał się kolejnego klipu. Tym razem zobrazowany został numer otwierający płytę. Wybór, na który kawałek padnie kolej jeśli chodzi o nakręcenie kolejnego klipu był bardzo dobry, bo "Do or Die" to jeden z lepszych momentów na całym "Dagger Mouth". W rozwinięciu newsa możecie przeczytać, co sami członkowie Swollen Members mieli do powiedzenia na temat tego teledysku.