Rasmentalism oficjalnie ruszyli w ostatnią trasę koncertową. Duet żegna się ze słuchaczami, wieńcząc przygodę Geniuszem z zeszłego roku. Część odbiorców ubolewa nad takim rozwojem wypadków, druga część uważa, że trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść. Zdecydowanie bliżej mi do drugiego stanowiska.
Ment XXL
Ment XXL
Dawid Podsiadło i Flirtini zaprezentowali efekt współpracy prosto ze studia Czwórki. Na zaproszenie stacji artyści podjęli się napisania wspólnego utworu. Premiera odbyła się 6 maja w specjalnym wydaniu audycji Podsiadówka. To pierwsza odsłona projektu Żywy Gig w Czwórce - muzycznych spotkań artystów reprezentujących zupełnie odmienne spojrzenia na muzykę.
Dopiero co zagrali koncert premierowy w wypełnionym po brzegi Basenie oraz nakarmili fanów ze specjalnego food trucka. Teraz Rasmentalism zaprezentuje się w Warszawie także w innej roli, rozkręcając imprezę w ramach cieszącego się coraz większym powodzeniem środowego cyklu Bal So Hard!
Nie dalej jak miesiąc temu, podczas rozmowy z jednym ze znajomych wspomniałem, że jest jeden album w polskim rapie, na który czekam wyjątkowo mocno w kończącym się 2013 roku. Osłuchany do granic możliwości z "Dobrą Muzyką Ładnym Życiem", "Dużymi Rzeczami" w duecie z Wudoe, "Hotelem Trzygwiazdkowym", epką z Tortem, nie zapominając o "Rasgrzewce" i projekcie "O Dwóch Takich Co Kradli Bity" z PeeRZetem oczekiwałem konkretnej bomby. Szumne zapowiedzi, że "Za Młodzi Na Heroda" będą najlepszym Rasmentalismem, jaki udało się chłopakom nagrać, tylko podsycały atmosferę oczekiwania.
Kawałek "Drogowskazy" z Jedynakiem (tworzy z Mentosem kolektyw dj'sko-producencki pod szylden Flirtini) wprowadził lekki stan konsternacji. Niby tak ma brzmieć ten album? Nie może być. Natomiast kolejne dwa single, "STU" z VNM'em i "Niebomby" z Małpą strzeliły między oczy tym, za co Rasmentalism ceniłem od pierwszego odsłuchu - celność linijek i obserwacje rzeczywistości Rasa + oparte na soulowych/funkowych samplach podkłady Menta XXL (ponadto "STU" w pewnej części aranżacji był zagrany, a "Drogowskazy" zagrane od początku do końca!), który wykonał niewyobrażalny progres od czasów "Hotelu ***", gdzie produkcję można było sprowadzić do prostego równania "krótki/długi sampel + bębny = bit". Ale nie tym razem. To co otrzymujemy, "wyciągając z folii i wciskając play" to jest, wspomniany już wyżej, najlepszy Rasmentalism.
Masa przeciętnych, rzemieślniczych, solidnych, ale nie wybijających się specjalnie ponad resztę płyt i mało momentów prawdziwego "błysku". Na rodzimy rap w 2013 roku można narzekać, bo za ilością rzadko kiedy poszła jakość a na pęczki mieliśmy wydawnictw, do których nie ma za bardzo o co się przyczepić, ale i za co specjalnie chwalić - na szczęście sytuację poprawia trochę końcówka roku. Listopad i początek grudnia przyniósł wreszcie kilka płyt, po których powiedzieć można, że jeśli "prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym, jak kończy" to polski rap pokazał, że jednak ma jaja.
Kto nie słyszał produkcji Menta XXL, które pojawiły się zarówno na pierwotnej wersji Niewidzialnej Nerki, jak i na tegorocznej wersji Deluxe, ten powinien jak najszybciej to nadrobić. Gość poczynił niebywały progres od czasów pierwszego Rasmentalismu. Od naprawdę prostych konstrukcji brzmieniowych, poprzez łączenie sampli i niekiedy przekombinowanie ich na "Dużych Rzeczach", po produkcje w słyszanym już najświeższym krążku. Łączenie sampli, czy przeciąganie ich pozostało, ale doszły też "grane" bity od postaw, co niewątpliwie urozmaica to, co Mentos ma do zaoferowania. Natomiast dwa tracki, które weszły w skład Niewidzialnej Nerki, a więc "Nie Jestem Kurwa Biznesmenem" i "Sobota" (w wersji Deluxe została dograna do ów numeru przepełniona follow-up'ami zwrotka pewnego rapera, zgadnijcie którego) to jest to, co Ment ma w zanadrzu najlepszego.
Intensywny koniec roku w polskim rapie przynosi nam m.in. legalny debiut Rasmentalismu wypuszczony nakładem Asfalt Records. "Za Młodzi Na Heroda" to trzecie LP Rasa i Menta, wsparte tym razem przez takich gości jak Małpa, VNM, Spinache czy Eldo. Sklepowa premiera 10 grudnia, ale całość możecie już oficjalnie odsłuchać poniżej.
Gdy po raz pierwszy złączyli siły to wyszedł z tego album, który jeszcze na Spinnerze okrzyknęliśmy mianem nielegala roku. Teraz Ras i Ment XXL atakują z trzecim już Rasmentalismem, po raz pierwszy jednak przyozdobionym w hologram i dostępnym w sklepowej dystrybucji nakładem Asfalt Records. "Za Młodzi Na Heroda" od tygodnia kręci nam się na redakcyjnym sprzęcie, premiera już 10 grudnia a w tym tygodniu przyjrzymy się chłopakom dokładniej, m.in. poprzez nakręcony dziś videowywiad. Poniżej za to informacje o najnowszym winylu, który również trafia do słuchaczy.
Lubelski duet Rasmentalism na dobre zadomowił się już chyba w Asfalt Records i wydaje się, że będzie to optymalne miejsce dla ich muzyki. Dziś mamy przyjemność zaprezentować wam niepublikowany numer Rasa i Mentosa zatytułowany "Boom Clap", który trafił na reedycję "Dobrej Muzyki, Ładnego Życia" jako ukryty numer. Znalazł się tammimo że swoim charakterem jest skrajnie odmienny od tego co słyszeliśmy na pierwszym wspólnym materiale chłopaków. Ale po co ma się kurzyć jak można swoim fanom sprawić frajdę, prawda?
Dla wszystkich oczekujących na kolejne posunięcia grupy z Lublina mamy tracklistę i coś jeszcze.
Ment to producent na tyle charakterystyczny i odważny w swoich poczynaniach, że aż kontrowersyjny. Jedni zachwalają jego wizję muzyki z Detroit, inni twierdzą, że to jest dobre, ale z Detroit nie ma nic wspólnego, jeszcze inni twierdzą, że to tylko przereklamwany, hałaśliwy bałagan. Wszyscy, którzy chcieliby dowiedzieć się jak powstają te nietypowe produkcje i co ogólnie o beatmakingu może powiedzieć nam Mentos, zapewne ucieszą się, że udało nam się zaprosić go do naszego Tak To Się Robi.
Ment ma to do siebie, że swoje precyzyjne poglądy wyraża w bardzo charakterystyczny sposób... To gwarancja, że dzisiejszy odcinek cyklu nie będzie podobny do żadnego z poprzednich.