Ment XXL "Nie Jestem Kurwa Biznesmenem" / "Sobota" (Ot tak #150)
Kto nie słyszał produkcji Menta XXL, które pojawiły się zarówno na pierwotnej wersji Niewidzialnej Nerki, jak i na tegorocznej wersji Deluxe, ten powinien jak najszybciej to nadrobić. Gość poczynił niebywały progres od czasów pierwszego Rasmentalismu. Od naprawdę prostych konstrukcji brzmieniowych, poprzez łączenie sampli i niekiedy przekombinowanie ich na "Dużych Rzeczach", po produkcje w słyszanym już najświeższym krążku. Łączenie sampli, czy przeciąganie ich pozostało, ale doszły też "grane" bity od postaw, co niewątpliwie urozmaica to, co Mentos ma do zaoferowania. Natomiast dwa tracki, które weszły w skład Niewidzialnej Nerki, a więc "Nie Jestem Kurwa Biznesmenem" i "Sobota" (w wersji Deluxe została dograna do ów numeru przepełniona follow-up'ami zwrotka pewnego rapera, zgadnijcie którego) to jest to, co Ment ma w zanadrzu najlepszego.
Idea "wysmażenia" własnych interpretacji klasyków rodzimego rapu pod szyldem Niewidzialnej Nerki była prosta. Wziąć na warsztat wykorzystany w danym kawałku sampel albo motyw przewodni i zrobić jego autorską reinterpretację. No to Mentos wziął i sieknął konkret sztosy. "Nie Jestem Kurwa Biznesmenem" raczy słuchacza inteligentnym mixem sampli + nieśmiertelnymi linijkami z pierwowzoru sprzed prawie 15 lat: Nie wszystko można kupić, bo nie wszystko ma cenę. Wiem o czym mówię, nie jestem kurwa biznesmenem. Na pewno klimatycznie ta reinterpretacja (słowo remix średnio pasuje, by go używać do tak zacnego projektu) odbiega od drugiego numeru Menta, który warto sprawdzić.
"Sobota" to już esencja stylu, z jakiego znany jest już Rasmentalism. Ciepłe, rzekłbym letnie brzmienie + stylowa nawijka rapera Rasowego, który sieknął konkretną zwrotkę. Cięzko było za pierwszym razem wyłapać wszystkie follow-up'y. A ponadto dzięki świetnie zrobionemu klipowi, można śmiało przenieść się w czas sobotnich, wakacyjnych melanży.
Ment XXL to nietuzinkowy producent. Jego muzyka ewoluowała w przeciągu wszystkich trzech albumów Rasmentalismu i "Dużych Rzeczy". Udział w "Niewidzialnej Nerce", wśród producentów pokroju Kixnare'a, Roux Spany, Urb, Metro i wielu innych, nie jest przypadkowy. Sprawdźcie poniżej, jak nie mieliście okazji posłuchać. Może będzie to dobra okazja, by zapoznać się z całą "Niewidzialną Nerką".