Dziś mijają 22 lata od wydarzenia, które wstrząsnęło polskim hip-hopem. Nieoczekiwanie i przedwcześnie odszedł od nas Magik - jedna z bardziej tragicznych a zarazem z bardziej charyzmatycznych postaci w historii polskiego hip-hopu. W momencie śmierci postać z absolutnej czołówki, porywająca charakterem, niepodrabialnym stylem i współtworząca kultowy już wówczas Kaliber 44. 8 dni wcześniej światło dzienne ujrzała "Kinematografia" Paktofoniki (sprawdźcie wywiad na 20-lecie przeprowadzony przez Hirka Wronę oraz video, w którym Rahim wspomina pierwszy koncert po płycie), a 26.12.2000 Magik zginął, wypadając z okna bloku w Katowicach-Bogucicach.
Na okrągłą 20. rocznicę przygotowaliśmy dla Was wyjątkowe wspomnienie - autorstwa Sławomira Pietrzaka, który obserwował pierwsze muzyczne kroki Piotra Łuszcza. Wydawał Kaliber 44, a jak sam nam mówi - kontakt z Magiem miał bliski, pomagał m.in. zwalniać go z lekcji na koncerty, gdy nauczyciele nie chcieli wierzyć, że ta muzyka to faktycznie coś poważnego...