"Zaczęło się bardzo niewinnie, od użycia nazwiska żużlowca w tytule utworu z płyty Te-Trisa "Definitywnie", w którym gościnnie udzielili się Astek i Ras. Jednak sportowca uraziło nie tyle użycie jego nazwiska, co określenie go epitetem "pierdolony" przez Astka w jego zwrotce. Sprawa znalazła swój finał w sądzie, ale proces ciągle trwa." - pisaliśmy jakiś czas temu o precedensowym procesie, który raperom wytoczył Jerzy Mordel.
Sprawa znalazła już w czerwcu pomyślne zakończenie, a przed naszą kamerą Te-Tris po raz pierwszy szerzej opowiedział o całej sytuacji...