"We are not the same, I'm a martian" - o tym Weezy przekonał nas już na "Carterze III". Teraz postanowił udowodnić i uzmysłowić to jeszcze dokładniej.
"I am not a human, shout to all my moon man" skrzeczy Dwayne w pierwszych wersach tego krążka. Czy nie jest więc paradoksem, że tym albumem wreszcie schodzi trochę na ziemię?
"I am not a human, shout to all my moon man" skrzeczy Dwayne w pierwszych wersach tego krążka. Czy nie jest więc paradoksem, że tym albumem wreszcie schodzi trochę na ziemię?