Skepta ostatnimi czasy zebrał dość sporą popularność za Oceanem. Na jego nowy album "Konnichiwa" musieliśmy czekać bardzo długo i szczerze mówiąc bałem się, że będzie to brytyjski "Detox". Na szczęście tak się nie stanie i krążek trafi do nas 6 maja tego roku. Z tej okazji raper wypuścił kolejny singiel w postaci "Man". Na "Konnichiwa" pojawi się sporo znanych postaci z UK takich jak Wiley czy JME, a także A$AP Nast i ... Pharrell. Jest więc na co czekać. W rozwinięciu newsa zobaczycie pełną tracklistę oraz wspomniany utwór.
Świat
Świat
Dopiero co, kilka dni temu numer "Ladies Hit Squad" pojawił się w sieci po premierze w OVO Sound Radio, a już dziś otrzymujemy klip! Oprócz Skepty w numerze pojawia się D Double E oraz A$AP Nast w refrenie.
Skepta już dawno zaskarbił sobie poważanie i zdobył dużą popularność wśród europejskich, a zwłaszcza angielskich słuchaczy. Po co-signach ze strony Drake'a czy Kanye Westa przyszedł dla niego czas na podbicie najważniejszego i największego rynku hip-hopowego na świecie, czyli Stanów Zjednoczonych. Dokument zrealizowany przez Noisey pokazuje kulisy wyprzedanej trasy koncertowej po USA Skepty i jego załogi. W ciągu 30 minut możemy m.in. zobaczyć szalony koncert w Nowym Jorku, groupies z Bostonu czy występ Skeppy'ego podczas koncertu Drake'a na OVO Fest w Toronto. Cały dokument "Top Boy" możecie obejrzeć w rozwinięciu.
Swoimi "It Ain't Safe" oraz "Shutdown" Skepta podbił listy przebojów i ulice Wielkiej Brytanii, lecz teraz przyszedł czas na jeszcze mocniejszy strzał. "Lukey World" jest kolejnym powrotem do grime'owych korzeni rapera, tym razem z dużą domieszką nowoczesnego brzmienia. Utwór ten zadedykowany został zamordowanemu 5 czerwca przyjacielowi Skepty o imieniu Lukey. Szerzej znany jako Maxwell, 21-latek został śmiertelnie dźgnięty nożem w parku w północnej części Londynu. W "Lukey World" Skepta opowiada o realiach życia na najgorszych dzielnicach stolicy Anglii oraz o swoich wspomnieniach dotyczących zmarłego przyjaciela. Nowy utwór ikony grime'u możecie sprawdzić w rozwinięciu.
Są tu jacyś fani serialu "The Wire"? Na pewno są. Specjalnie dla was oraz dla entuzjastów grime'u przedstawiamy nowy remix mega hitu Skepty "Shutdown". W nowej wersji gościnnie udziela się sam Idris Elba, czyli odtwórca m.in. roli Stringer Bella we wspomnianym wcześniej The Wire czy Luthera w popularnym serialu BBC. Oprócz brytyjskiego aktora, mamy wstawkę Drake'a, tak jak miało to miejsce w oryginalnej wersji utworu. Remix "Shutdown" możecie sprawdzić w rozwinięciu.
Skepta wraca do korzeni i potwierdza to w nowym klipie do hitowego "Shutdown". Jest to kolejny po "It Ain't Safe" (w którym gościnnie występuje członek A$AP Mob Young Lord) osadzony w klimacie londyńskich ulic teledysk. Co-signy od Drake'a i Kanye Westa widocznie sprawiły, że Skepta nabrał dużo pewności siebie i w klasycznym grime'owym stylu promuje nadchodzący album "#Konnichiwa".
Obyty z mainstreamem brytyjski gwiazdor Dizzee Rascal zdecydował się na bardziej podziemny strzał nakładem własnego Dirtee Stank Recordings. "Nutcrackerz" wyprodukowany przez Heavytrackerz i wsparty gościnnie przez Giggsa to nie standardowy numer, bowiem miesza surowe brzmienie grime'u z... samplem z muzyki klasycznej, a dokładniej Czajkowskiego! Rzućcie okiem na klip i przekonajcie się jak wyszło.
Jeden z najpopularniejszych raperów na Wyspach postanowił ostatnio nieco cofnąć się w czasie i nagrać kawałek w stylu starych gangsterskich numerów. Mowa tu o kimś takim jak oczywiście Skepta i jego ostatnim utworze zatytułowanym "It Ain't Safe".
Płyta Ghettsa nazywana jest angielskim odpowiednikiem „Detoxu” Dr. Dre. Bardzo długo na nią czekano i nie wiadomo było czy w końcu się pojawi. Ale jest. Można więc rzec, że płytę możemy śmiało przemianować na bytyjskie „Only Built For Cuban Linx 2”, bo po długim czasie oczekiwania, w końcu jednak możemy się nią cieszyć.
Jednym z moich ulubionych rapowych wydawnictw ostatniego czasu jest długo oczekiwany debiut Ghettsa. Anglik nie zawiódł oczekiwań, a "Rude Boy" jest jednym z najjaśniejszych momentów owego krążka. Kto jeszcze nie słyszał - polecam, a na zachętę klip.
Dizzee Rascal upodobał sobie Polskę... albo odwrotnie. Po wizycie na Openerze zagra u nas bowiem kolejny raz w tym roku, tym razem w wersji klubowej. Gdzie i kiedy?
Dlaczego: Przed Wami nowy klip od ikony grime'u. Wspiera go znany brytyjski piosenkarz Robbie Williams. Szału niestety nie ma. Ci którym podobały się pierwsze trzy płyty Rascala mogą być zawiedzeni, a Ci którym bliskie było "Tongue n'Cheeks" będą zadowoleni. Z najnowszych kawałków Dizzeego, wolę utwór z reprezentantami Houston (Bun B i Trae).

Czego możemy oczekiwać od Brytyjczyka? Dowiemy się już 29 października, kiedy krążek trafi na półki sklepowe.
Chase & Status to duet producencki, a ich muzyka do kategorii d'n'b, jungle, liquid funk... Przeze mnie od niedawna zaliczana go kategorii "kozackie". Zestaw gości z takimi postaciami jak Cee-Le Green, Maverick Sabre, Dizzee Rascal, Tinie Tempah czy Tempa T jest sporym plusem albumu, ale największym i tak są gospodarze, których spojrzenie na muzyki to rzecz, której nie warto przegapiać. Niezależnie od tego czego słuchacie na co dzień.

Znamy się tylko z widzenia, wybacz więc bezpośredni ton. Nie chodzi mi też o taką zwykłą popkulturową miłość, bo wiesz, jakby ci to powiedzieć, piękny nie jesteś, wręcz przeciwnie.Parafrazując klasyków: z łóżka bym Cię wyrzuciła. Jest ku temu zresztą wiele powodów.
Ale nie obrażaj się. Masz inne zalety i kieruję do Ciebie te słowa pełne bałwochwalczego uwielbienia właśnie w związku z pozostałymi atutami... Kocham Ciebie, a w zasadzie Twoje The Streets. I w związku z tym mam jedno pytanie.