Kajman o Fejzie: "Trzeba być niesamowitą kurwą, żeby szydzić z tego koleżki"
Premiera pierwszego singla promującego album Fejza, syna Magika podzieliła słuchaczy i przyniosła falę negatywnych komentarzy, w dużej mierze opartych na dwuznacznościach związanych ze śmiercią legendarnego rapera. W obronie młodego Filipa Łuszcza ostro stanął dziś Kajman...
"Rap z pokolenia na pokolenie.
Odsłuch tego numeru (poza różnymi mankamentami stylistyczno-muzycznymi) był dla mnie jednym z bardziej wzruszających momentów w PL rapie ever.
Nie żyjemy w jego skórze, nikt z Nas nie ma pojęcia co czuje i myśli ten chłopak. Zna ojca tylko z jego płyt, zdjęć, klipów… Trzeba być niesamowitą kurwą żeby szydzić z tego koleszki. Fakt, nie jest jeszcze gotowy na fejm, klipy, maxflo itp. ale samo "to" że się otworzył nie zasługuje na szacunek? Zasługuje.
Do Fejz: dla mnie jesteś SYNEM MAGIKA, nie Fejzem i pewnie dla wielu innych będzie tak samo. Niestety musisz to udźwignąć, ale tylko tyle MUSISZ. Trzymam kciuki.
Jak mi tu ktoś się wbije z jakimś skakaniem w komentach, to sam w podskokach będzie stąd spadał.
Tyle."
W komentarzach wyjaśnił dodatkowo co ma na myśli: "Czy ja go propsuje? Promuje? Ja go BRONIĘ przed hienami cmentarnymi... Dzisiaj co drugi małolat nagrywa sobie klip i nikt nie robi z tego chryi, ale tego trzeba pojechać? Wyrazić zdanie? Dlaczego? bo to modne cisnąć Magika a on jest jego synem? To jest ŻENADA. Co z Wami ludzie??!"
Krótkim "Podbijam" temat skomentował także Planet ANM.
Do Dym - A Ty jesteś legendą tak? Pisząc coś takiego sam jesteś łakiem, bo nie poparłeś tego żadnymi argumentami, więc po co w ogóle się odzywasz?
Jak rapujesz to wiesz, że to trening czyni mistrza + te 10% talentu
jaki w sobie masz. Jak nie to komentarz jest zbędny. Tyle :) No offense.
Dobrze powiedziane, w gębie to każdy kurwa taki mocny, a jak przyjdzie co do czego to siedzą cicho. POlska to kraj zatracony pod względem poziomu mentalnego i znajomości pewnych pojęć, norm, reguł, zasad. Zarówno dzięki takim nieudacznikom jak i hejterom, którzy za dobrze mają w życiu i myślą, że wszystko im się należy. Na sukces trzeba zapracować. I Fejz to właśnie robi, więc hejtowanie go to jak kazanie raczkującemu dziecku, żeby nagle wstał. To kwestia czasu, progres nie przychodzi od tak. Dzisiaj słuchacze więcej wymagają od artystów aniżeli od własnej osoby. I to jest poważny problem. Tak się tworzą nieuzasadnione przypadki hejtu. Pozdro dla ogarniętych, świadomych słuchaczy!
beka kurwa z polaczków, niech nawet sobie z okna skoczy i huj.
Niech se nagrywa kto mu zabroni (nawet stylistycznie po ojcu)
Jest kurwa tyle raperów w USA co po ojcu nagrywają i nikt się nie sadzi nawet sobie ksywki po starym biorą np. Lil Eazy-e. Dobrze tym górnikom niech nie mają dobrze bo hajsu zarabiają w huj to kurwa idź do kopalni to też bd zarabiał. Wkurwia mnie zachowanie ludzi w Polsce byle by tylko dopierdolić. Elo