Peja uruchamia tajemniczy preorder i zapowiada powrót do klasyki
"Najnowszy album Rycha to powrót do klasycznych brzmień z lat 90-tych wzbogaconych o żywe instrumenty, na których stary, dobry Rychu sprawdza się najlepiej. Jako inspirację artysta podaje swoje wcześniejsze dokonania, do których chętnie sięga budując własną muzyczną teraźniejszość.
Przykład stanowi utwór Mój rap moja rzeczywistość 2 będący kontynuacją opowieści sprzed 20 lat. "Cała reszta została owiana tajemnicą i pozostanie tak aż do premiery płyty. Jeśli więc ufacie mi na tyle, żeby zamówić to coś w ciemno postaram się nie zawieść" - taki komentarz otrzymaliśmy od Ryśka, który nie ukrywa, że chce w jakiś sposób zaskoczyć po tylu latach swoich najwierniejszych fanów."
To pełna informacja widniejąca przy preorderze nowego albumu, który ukazać ma się 10 grudnia, a póki co jego tytuł to ** ******.
W połączeniu z obecną na okładce sylwetką nawiązującą do "Na Legalu?" fani zastanawiają się co takiego szykuje poznański MC. Ciekawy trop podsunął Lil Konon, pisząc: "Ktoś kilka dni temu sugerował mi, że okładka nawiązuje do "Na legalu?" i kto wie - być może otrzymamy album o tej nazwie, skrócony jednakże o znak zapytania, bo taka konfiguracja pasuje.". Czy to dobry kierunek? Pozostaje czekać na dalsze informacje, jak powiedział dziś Peja na instastory klip do "Mój rap moja rzeczywistość 2" możemy otrzymać jeszcze przed premierą całości.