Tory Lanez z zarzutami w sprawie Megan - grożą mu 22 lata więzienia!
Kanadyjski raper został publicznie oskarżony przez raperkę w sierpniu o postrzelenie jej w stopę. Teraz sprawą zajął się sąd w Los Angeles, a Tory'emu grożą nawet 22 lata więzienia.
Sprawa zaczęła sie w lipcu, kiedy Megan na swoim Instagramie wstawiła zdjęcie opatrzonej stopy, jednak nie wskazała jeszcze wtedy winnego owej sytuacji. Później w sierpniu autorka hitowego "Savage" na instagramowym lajwie opisała całą sytuację. Zapalnikiem całego zajścia miała być kłótnia Tory'ego i Megan podczas przejażdzki samochodem, po której raperka wysiadła z auta, a Kanadyjczyk wyciągnął pistolet i postrzelił ją w stopę. Na miejsce przyjechała policja, jednak Thee Stallion nie przyznała się od razu, że została postrzelona, a raper otrzymał jedynie zarzuty o posiadanie broni.Dopiero właśnie podczas wspomnianego lajwa, raperka przyznała, że to Lanez ją postrzelił, a powodem, dla którego zdradziła prawdę, była szkodliwa działalność prawników i ludzi ze środowiska rapera na jej wizerunek.
Tory Lanez nie wypowiadał się w tym temacie do września, kiedy to z zaskoczenia wypuścił nowy album "DAYSTAR", na którym zasugerował, że Megan Thee Stallion kłamie, a jej zeznania na policji nie są prawdziwe.
Jak się okazuje prawda może stać jednak po stronie raperki, ponieważ przedwczoraj sąd w Los Angeles dodał do zarzutów wobec Tory'ego oskarżenie o napaść z bronią półautomatyczną, a Megan Thee Stallion funkcjonuje w nim jako świadek. Raperowi grozi nawet do 22 lat i 8 miesięcy więzienia, a rozprawa odbędzie się za 3 dni, 13 października. Tory krótko skomentował zarzuty na Twitterze - stwierdził, że prawda wyjdzie na jaw, zarzuty to jeszcze nie wyrok a on jest niewinny i dziękuje fanom za wsparcie.
Tory Lanez has been charged with assault after a July 12 shooting that matches the description of what Megan Thee Stallion has accused him of pic.twitter.com/PBGrc3z36D
— Stephanie McNeal (@stephemcneal) October 8, 2020