10 lat temu wyszedł "Materiał Producencki" Quiza - perła podziemia (Klasyk na weekend)

Są w polskim rapie albumy, które stanowią idealny zapis okresu w jakim wychodziły, swoistą klamrę czy punkt odniesienia, dzięki któremu sięgając po daną płytę możemy objąć okiem i uchem dany moment w muzyce. Ubiegłą dekadę zamykał "Materiał Producencki" Quiza, który pełni dziś podobną rolę - zebrał on do kupy to, co najlepsze w ówczesnym podziemiu, zarazem prezentując nam postacie legendarne, te które dopiero miały w pełni rozwinąć skrzydła, jak i osoby, które właśnie tam rzuciły swoje najlepsze zwrotki.

Płyta Quiza nazywana bywa "Kodexem podziemia" - i jest w tym sporo racji. Dostajemy tam esencję tego, co miało wówczas do pokazania polskie podziemie. Mamy surowe, szeleszczące winylowe brzmienie, oparte o klasycznie cięte pętle, do tego zapadające w pamięć linijki, błyskotliwe koncepty i numery, w których pierwsze skrzypce gra trudny do odtworzenia klimat.

Polski rap idzie naprzód, profesjonalizuje się, łapie rozmach, często to jednak surowość i naturalność starych podziemnych rzeczy łapie za serducho i staje się ich atutem. Tak też jest tu. "Wypie*dalam stąd" Proceenta to do dziś jeden z najbardziej klimatycznych utworów w polskim rapie i fantastycznie oddana podróż przez świat i wszystkie jego odcienie. "Słowo dla" to zapadająca w pamięć historia i mnóstwo wersów, które stały się kultowe - wystarczyło słowo 'pasterka', by przez lata numer ten podbijany był w każdą kolejną Wigilię. "Yyy eee" to błyskotliwy i urzekający utwór na koncepcie, jakiego w polskim rapie szukać ze świecą. A młody Karwan wleciał w "Pozmieniało się dookoła" z takim butem, że chyba do dziś jest to jego opus magnum. A przecież mamy tu jeszcze Ero, Te-Trisa, W.E.N.Ę., VNM'a, Rasa, Laika, którego morza tulipanów chylą czoła przed wiatrem...

Klasyk podziemia i esencja tego, co miało do zaprezentowania w latach 2005-2010. Poniżej odsłuch całości.

qwertty
szczerze, piekne i moze i dobrze ze te smieszne wytwornie nie podebraly tych talentów, dzieki temu sa takie perly wyjatkowe :)
Prezes91
Uwielbiam wracać do tego albumu :)
Mateusz Pali Mikrofony
I pomyśleć, że po 10 latach Rondel Natali promuje stękające pizdy...
polski rap gówno
nikt by nie myślał, że dotsanie takiego kutasa w uszach
Bebs
Klasyk! Nic, tylko słuchać, często i głośno, może jakiś dzieciak pozna dzięki temu prawdziwy hip hop i nawróci się od tego wszechotaczająego nas gówna
yebac truskow
chuj z tym, jakas smutna truskulowa plyta, zero progersu. Lepiej wlaczyc Tymka, ktory w koncu ruszyl polski rap i nagral numer, ktory ma najwiecej wyswietlen z rapowych kawalkow na youtube i szacunek dla Popkillera, ze to promuje. Smutny rap sie skonczyl. lepiej taki, ktory mozna puscic i na zwyklej imprezie jak i na weselu czy na sylwestra. Kiedys byłaby to wiocha a dzis jest to hip hop i to jest super! a wy dalej narzekajcie jak jakis pihu co mowi ze to nie hiphob.
Bebs
Mam nadzieję, że to prowo. To, że słuchasz rapu na weselach raczej źle świadczy o tym, co stało się z tą muzyką :)
jin01.ssoh
Kiedyś rap był dla środowiska. Dzisiaj rap jest dla każdego. Tutaj widzę pewien zgrzyt. Dla raperów to dobrze — nie muszą lepić pierogów na etacie. Dla klimatu natomiast, społeczności rapowej, małolatów słuchających rapu — już nie. Życie panowie, wszystko płynie, dzięki Quiz i za tę płytę i za Na pół etatu i za inne produkcje. Dałeś wielu osobom wspaniałe chwile, wspaniałe wspomnienia. Niech Ci się wiedzie cokolwiek dzisiaj robisz.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>