Buczer i Toony rozwiążą konflikt w Fame MMA?
Byliśmy już świadkami tego, jak beef Filipek vs Tomb rozwiązał się w oktagonie - czy podobnie skończy się konflikt Buczera z Toonym?
"Posłuchaj mnie Buczer. Tu w oktagonie, nieważne w której wadze, w której płaszczyźnie, idę tam do środka i wybijam ci wszystkie zęby. Jeśli jesteś facetem i masz jaja, dawaj widzimy sie w oktagonie" - mówił kilka dni temu Toony.
A Buczer nie pozostał mu dłużny, publikując na FB obszerny wpis:
"Toony nie odzywałem się ponieważ wybrałeś czas który chciałem spędzić z rodziną i tak tez się stało. Chciałeś się bić zaproponowałem żebyśmy spotkało się sam na sam u mnie nie interesowało Cię to ponieważ chcesz kamer i splendoru! Ok! Ja mogę bić się z Tobą czy u mnie czy u Ciebie czy gdziekolwiek nie potrzebuje do tego kamer i rękawic jeśli Ty tego chcesz ok! Podejmuje wyzwanie! Niech będzie tak jak Ty chcesz! Jeśli odezwa się do mnie włodarze femmma i zaproponują pieniądze jakie ja chcę wchodzę w to! Jeśli nie straciłeś swoją szanse!" - pisze raper i dodaje: "Mówisz o walce ja jestem w stanie ja stoczyć z Tobą nawet pod blokiem ale Ty chcesz kamer ok! Chcesz ich wiec Twoja w tym głowa żebym dostał odpowiednie pieniądze za to aczkolwiek chętnie spuszczę Ci wpi**dol za darmo! Ale ty chcesz atencji ok będziesz ja miał! Chcesz się bić spoko bijmy się! Chcesz to zrobić na oczach świata ok zróbmy to! Ale na moich warunkach! Jesteś gościem który mieszka w Niemczech 30 lat a jeździsz Renault twingo masując stare baby golasie to Ty chcesz hajsu chcesz go mieć ok dam Ci zarobić! Odezwa się do mnie włodarze famę mma zgodzą się na mój hajs wjeżdżam w oktagon i rozk**wiam Ci łeb! Jeśli nie zgodzą się i tak dawaj do mnie adres znasz! Twój ruch!"