Kamil Pivot trzecim Młodym Wilkiem Popkillera 6 (2018)!
Kamil Pivot ('85) - najbardziej niespodziewany "pół-debiut" ostatnich lat i przykład na to, że w rapie nie istnieje data przydatności. Kamila pamiętamy sprzed blisko 10 lat, gdy zaczarował nas ujmującym z miejsca "Yyy, eee" na płycie Quiza, potem jednak nastała cisza... przerwana dopiero w 2017 roku fenomenalnym EP "Tato Hemingway". Ciężko to jednak nazwać powrotem - Pivot nagrał bowiem swoje pierwsze EP w życiu (w kwietniu dodając do tego pierwszy koncert w życiu) i wniósł coś, czego na polskiej scenie brakowało od lat.
"Apoteoza zwykłej codzienności wielodzietnej rodziny. Album, w którym codzienne przeszkody pokonywane są z uśmiechem na twarzy, autor zamiast o czyste kicksy zamartwia się o czyste pieluchy, a poranne pobudki i aktywne weekendy z góry skreślają możliwość imprez i kaców. Intelektualne manewry to odpowiedzi na zakręcone dziecięce pytania, np. takie jak "dlaczego taka chuda mapa Chile", a w chwili relaksu wracają piłkarskie marzenia i przewijające się ksywki Zamorano, Śrutwy, Rooneya czy Ś.P. Puchar Intertoto." - pisaliśmy pod koniec roku po premierze "Tato Hemingwaya".
33-letni debiutant wjechał na scenę z muzyką stojącą totalnie pod prąd trendom lansowanym w mediach i w większości wychodzącego aktualnie rapu. To piękno pozornie szarej codzienności, uśmiech na twarzy, normalność i niesamowity klimat, który błyskawicznie udziela się słuchaczom. Gdy skojarzyliśmy fakt, że Pivot nie tyle wrócił na scenę (jak np Reno) co raczej bardzo późno na niej zadebiutował to wiedzieliśmy jedno - musiał znaleźć się w tegorocznej edycji Młodych Wilków, stanowiąc idealny dowód, że "lepiej późno niż wcale" i wprowadzając naturalny balans w stosunku do "młodych gniewnych". A gdy zobaczyliśmy, że XXL w swoich wstępnych nominacjach do Freshmenów zawarł w tym roku 39-letniego Bakę to całkiem się utwierdziliśmy, że świeżość na scenie nie zawsze musi łączyć się z nastoletnim wiekiem.
Kamil mówi wprawdzie, że czuje się jak 3 bramkarz na Mundial, my jednak życzymy by jego rapowa kariera wystrzeliła z opóźnieniem po 30-tce - KęKę, Oskar z PRO8L3Mu czy w Stanach Action Bronson lub Danny Brown to dobre przykłady na to, że w muzyce wiek nie gra aż takiej roli jak w futbolu.
Rozmawiał: Mateusz Natali
Zdjęcia/montaż: Maciej Pieczykolan (MVPclips)
Jeśli chcesz być na bieżąco z wydarzeniami w akcji to koniecznie dołącz do naszej facebookowej grupy, sprawdzaj instagramowy profil gdzie publikować będziemy sporo podpowiedzi i subskrybuj kanał na YT, na którym spora garść materiałów video z tegorocznej edycji!