Te–Tris: "Hip–hop to nie szmata do wycierania sobie japy"

kategorie: Hip-Hop/Rap, News
dodano: 2018-03-21 19:04 przez: Aleksandra Orłowska (komentarze: 6)

Na kanale YT Jacka Adamkiewicza pojawiła się  rozmowa z Te-Trisem.  Raper poruszył w niej tematy m.in. swoich przyszłych planów i produkcji, rapujących youtuberów, ale też całej sceny hip-hopowej. Sprawdźcie, co jeszcze zdradził Tet!

Te-Tris odniósł się do trendu, dotyczącego youtuberów, którzy zabierają się za robienie rapu. Został niejako wywołany do odpowiedzi, po tym jak Adamkiewicz przywołał tekst piosenki z "Tristape": „Więcej już wspólnego z rapem ma chyba Conchita Wurst / Nie pytaj o zyski, temat śliski niczym Rajd Barbórki / Dopóki na wizji do spółki z nami lata Young Multi”. -"To trzeba wszystko postrzegać dwojako. Nie można deprecjonować ludzi tylko ze względu na to, że są jakimiś YouTuberami, czy grali w gry. To nie o to chodzi. Zakładam, że wielu moim znajomych po fachu grało w gry."

"Hip–hop to nie jest jakaś szmata do wycierania sobie japy. Tylko to jest pełnoprawna, kilkudekadowa kultura, pełna spuścizny kulturowej i muzycznej, wymagająca ogromnego zaplecza i szacunku, kiedy wchodzisz w tę kulturę. Cały ten sposób wkręcania się i wchodzenia tylko po to, żeby wyciągnąć z tego trochę siana jest dla mnie zupełnie absurdalny. Być może taki Young Multi będzie raperem i udowodni swoją przydatność dla kultury. Może tak być. Ostatnio mówimy dużo o szacunku, o pokorze i tak dalej - więc one, w wydaniu każdego, kto się pojawia na scenie, powinny być praktykowane." - dodaje raper. 

"Nie chcę takich ludzi w tej kulturze dlatego, że większość z nich, nie mówię, że wszyscy, ale większość absolutnie nie ma szacunku i nie będzie go miała. Zawinie kitę, gdy tylko skończy się koniunktura, nie wniesie nic, a wypompuje ile się da wypompować z hip–hopu i nic z tego dobrego nie będzie. To jest takie hip–hopolo 2.0" - kwituje Te-Tris. 

 Więcej możecie zobaczyć tutaj:

.........
07:00
jprdl
Nie jestem pewien czy taki young multi czy igi jakkolwiek aspirują do tego żeby reprezentować kulturę hip hop. Ot, po prostu sobie rapują. Trzeba przywyknąć do tego ze rap jest forma artystycznego wyrazu, przestał być jednym z integralnych elementów kultury. Gwiazdki pop sobie rapuja, w rocku i okolometalowych numerach też rapowali, traperzy też sobie teraz rapują
ff
Nie trzeba reprezentować hip hopu. Young kulti legitymuje się "rapem" więc podlega prawom tutaj - on chce by to co robi nazywano "rapem". Rap ma prawa - własne teksty, własny pomysł, "mówienie" do muzyki. Younga tu nie ma. On sobie rapuje w swoim POPie. Niech sobie rapuje w tym POPie.
Anonim
young wypierdy nie są raperami, tylko rapującymi youtuberami lub mezami owych czasów. Oni nie pasują do tej kultury, jak kółka w tetrisie.
Wywiady Nataliego
Siedzimy z Te-Trisem... a nie, to nie Rondello
JERGOLICHO DRON
Rap i cała kultura się kończy..... Tera jedynie prawdziwe rapy to Frosti Rege miendzy innymi

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>