Żabson: "Włodi zawsze wyprzedzał swoje czasy"
Czerpiący garściami z najświeższych brzmień Żabson nie ukrywał nigdy, że swoje inspiracje wynosił także ze starej szkoły - wspomina o tym również w najnowszym wywiadzie, wysyłając mocnego propsa w stronę Włodiego.
"Ja tworząc tzw. nowy nurt – choć nienawidzę tego podziału, ale jestem jednak z nowego pokolenia – wychowałem się na oldschoolu. Jak zacząłem słuchać rapu, to nie było jeszcze new schoolu, nie było trapu, więc słuchałem 2Paca, Nasa, Rycha Peji, Tedego, Borixona czy Molesty. Włodi to jest dla mnie jeden z najlepszych MC’s w Polsce i to się chyba nigdy nie zmieni, więc bardzo się cieszę, że dziś jest moim kumplem i mogę się z nim złapać jak ziomek. Moim zdaniem Włodek zawsze wyprzedzał swoje czasy – na Takiej płycie on ma solowy kawałek Nic nowego i ten kawałek to jest grime, polski grime w 2000 roku! To, jakie on tam kładzie patterny rymowe, jak łamie flow – to był grime, choć on jeszcze nie wiedział, że coś takiego w ogóle jest czy będzie, a już to robił. I choć zawsze miał dosyć proste flow, to zawsze też był dwa kroki przed innymi" - mówi Żabson w rozmowie z newonce.net.
Poniżej nasz ubiegłoroczny wywiad z Włodim, w którym dla odmiany warszawski raper ciepło wypowiada się o młodych MC: