Włodi: "Miałem sen jak gramy koncert Molesty w starym składzie z Wilkiem" (tylko u nas)
Zbliżająca się 20 rocznica premiery "Skandalu" sprawia, że na nowo ożywają myśli fanów o ewentualnym powrocie ekipy - czy istnieje szansa na to, że choć na chwilę Molesta zjednoczy się z tej okazji, czy koncertowo czy w studiu? Spytaliśmy o to Włodiego:
"Nie wiem co by się musiało stać, żeby tak było. Mimo, że fajnie by było i sentyment jest, to nie ma szans" - rozwiewa złudzenia Włodi pod kątem powrotu Molesty, a co do świętowania jubileuszu mówi "Obchodziliśmy już chyba 20-lecie zespołu i takie celebrowanie kolejnych dat ciągle przypomina, że jesteś stary (śmiech). To sobie więc odłożę na później, chciałbym jeszcze kilka świeżych rzeczy wprowadzić. Czy żeśmy rozmawiali na ten temat? Nie, ale jakiś czas temu gadałem z Pelsonem, bo miałem taki sen, że graliśmy koncert w starym składzie z Wilkiem. I w ogóle negocjowaliśmy, robiliśmy próby i tam jakoś strasznie się to działo, wstałem taki wiesz... tak było realne, że mówię 'kurde, co jest'. I tak sobie śmialiśmy się z tego, że wiele osób pewnie by oczekiwało czegoś takiego i byłoby to niezłym strzałem" - kończy raper.
Wypowiedź pochodzi z naszego sierpniowego (a opublikowanego w grudniu) wywiadu z Włodim na 3 odcinku cyklu Spot-Talk - a przypominamy ją w ramach #2017flashback czyli podsumowującego wspomnienia najciekawszych fragmentów popkillerowych wywiadów przeprowadzonych w minionych 12 miesiącach. Poniżej całość, a w niej... Jak Włodi zapatruje się na to, w jakim kierunku poszła polska scena, oparta w dużej mierze o fundament zbudowany 20 lat temu na "Skandalu" Molesty? Czy okrągła rocznica premiery może spowodować jakieś ruchy zjednoczeniowe? Dlaczego starsi nie powinni piętnować młodych artystów, tylko zostawić im pole do działania? Dlaczego Włodi nie wierzy w powroty kultowych ekip?
Tutaj natomiast dodatkowe reminiscencje Włodiego - "28.09.97" 20 lat później oraz wspomnienie Ś.P. Prodigy'ego...