Big K.R.I.T. zbankrutował nagrywając "4Eva Is A Mighty Long Time"
Kilka dni temu promujący intensywnie swoje pierwsze niezależne legalne wydawnictwo Big K.R.I.T. pojawił się w renomowanej audycji The Breakfast Club w nowojorskim radiu Power 105.1, w trakcie której ujawnił bardzo ciekawy wątek związany z pracami nad monumentalnym, dwupłytowym "4Eva Is A Mighty Long Time". Podczas wywiadu w studiu raper i producent z Mississippi wyznał, że podczas prac nad albumem zbankrutował, dzięki czemu zdał sobie sprawę, że sława i pieniądze nie są dla niego najważniejsze...
Spłukałem się pracując nad tym albumem. Nagle zdałem sobie sprawę, że już nie mam nic, po czym zacząłem rozmyślać i doszedłem do wniosku, że pieniądze też nie dawały mi szczęścia. Dobra materialne, które nabyłem mnie nie uszczęśliwiały. Potem zacząłem wgłębiąć się w przyczynę swojej depresji i tego, przez co przechodziłem - a było tym uganianie się za czymś, czego nawet nigdy tak naprawdę nie pragnąłem.
Wewnętrzna walka artysty z popularnością i byciem w światłach reflektorów jest dobrze widoczna w numerze "Price of Fame" z "4Eva Is a Mighty Long Time".
"Price of Fame" to jeden z numerów, w których zawieram refleksje na temat tego, jak doszedłem tak daleko w swojej karierze w pewnym jej punkcie. - mówi Krizzle. - Wychodzisz do ludzi, imprezujesz i tak dalej, a potem wracasz do domu i nie masz nikogo, z kim mógłbyś w pełni dzielić swoje sukcesy. Po czym dajesz wygrywać swoich słabościom jeszcze bardziej.
Zacząłem gonić za zasługami i patrzeć na to, co mieli moi rówieśnicy, chciałem pokonać moją konkurencję. Nie żyłem pełnią życia, trochę się odciąłem.
Finalnie na szczęście udało się K.R.I.T.'owi opanować sytuację, kiedy odstawił alkohol i zaczął dbać o siebie i swoje zdrowie.
Zwolniłem z piciem. Zacząłem starać się dobrze odżywiać. Dokument "What The Health?" wszystkich wystraszył. Również duży wpływ miała moja dziewczyna, która jest bardzo pozytywną osobą i dzięki której znów zacząłem wychodzić na dwór. Wcześniej spędzałem czas w ten sposób - studio, trasy, studio, trasy, nie doświadczałem codziennego życia.
PS. "4Eva Is A Mighty Long Time" Big K.R.I.T.'a to jeden z albumów nominowanych przez nas do miana płyty października. Głosować możecie do dziś do północy tutaj.
Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe
Cały wywiad pod spodem: