Onar wspomina beef z Tede i zdradza obecne relacje
Ponad dekadę temu miejsce miał jeden z najgłośniejszych beefów w polskim rapie, gdy naprzeciwko siebie stanęli Tede i Płomień 81. Wiadomo, że TDF i Pezet zdążyli się już pogodzić, a jak wyglądają stosunki szefa WJ z Onarem?
"Raz czy dwa razy się chyba widzieliśmy tylko przelotem, co przez parenaście lat żeśmy się nie widzieli. Nie mieliśmy jakichś wyjątkowych okazji do spotkań i rozmów. Częściej widywałem jego producenta, Sir Micha, normalnie się oczywiście witamy, jesteśmy dorosłymi ludźmi" - mówi Onar w rozmowie z hip-hop.pl
Onar nie żałuje również tego beefu, a przeciwnie, brakuje mu obecnie tej rywalizacji wśród młodych MC: "Młodzi raperzy są teraz delikatni w tej kwestii, nie słyszę o jakichś beefach wśród nich, nie są wkurwieni na siebie. To też jest część tego nowego hip hopu, który traci pazur, nie ma historii, backgroundu, rzeczy, które kiedyś miał" - twierdzi.
A jak podobają mu się aktualne numery Tedego? "Nie przemawiają w ogóle do mnie, ta stylistyka. Zdecydowanie mi się podobają te rzeczy, które kiedyś robił, ale oczywiście on idzie w swoim kierunku."
Podsumowując cały beef raper dodaje też: "Było minęło. Jakbym teraz żył beefem i miał w sobie agresję, jakieś negatywne emocje, to znaczyłoby, że jestem nienormalny."