Asher Roth "Bawimy się muzyką zamiast ścigać się z mainstreamem" - wywiad
Asher Roth jako debiutant w roku 2009 grubo namieszał swoim singlem "I Love College" i albumem "Asleep In The Bread Aisle" - pamiętam, że była to wtedy chyba najmocniej katowana przeze mnie płyta obok debiutu Kid Cudiego. Później wydawać by się mogło, że usunął się w cień... ale on po prostu przestał ścigać się z innymi - wciąż nagrywa, jeździ po świecie i występuje (i to świetnie, nie przegapcie jego występu na Hip Hop Kempie!), szerząc pozytywne wibracje. Nie tak dawno nie dość, że zagrał fenomenalny koncert w Miłości (chyba u nikogo nie widziałem jeszcze tyle patentów na kontakt z publiką) to potem pogadał z każdym czekającym fanem a na koniec prawie 2 godziny rozkręcał na parkiecie after.
My złapaliśmy go krótko przed występem, by porozmawiać o reakcji na uderzający hype przy debiucie, obecnej drodze i wizji, udziale w XXL Freshman, sposobach na budowanie więzi z fanami czy tym, co w tworzeniu muzyki jest dziś dla niego najważniejsze...
Zdjęcia/Montaż: The Distance Vision
Foto u góry: Dariusz Radel (WEST)
Za pomoc w realizacji wywiadu dziękujemy sklepowi Asfalt Shop. Koncert zorganizowały agencje bigIDEA i DaDa Events.