Eminem: "Hip-hop jest w dobrych rękach"
Ostatnio znowu jest głośno wokół Eminema za sprawą soundtracku, który przygotował dla filmu "Southpaw", w którym grają m.in. Jake Gylenhall, Rachel McAdams oraz 50 Cent. W wywiadze przeprowadzonym przez New York Times Eminem został poproszony o ocenę obecnej sytuacji hip-hopu i jego odpowiedź okazała się być naprawdę ciekawa.
"Staram się sprawdzać wszystkie nowości. Uwielbiam Lil Wayne'a, Drake'a, Big Seana, Schoolboya Q. Sprawdzam Wayne'a i bardzo się tym jaram. Jest kilku artystów, którzy sprawiają się, że tak czuję ze względu na kaliber ich rymów - to jest dla mnie jak słodycz. Kendrick i sposób w jaki on składa albumy, od początku do końca, to jest jak dzieło sztuki. Ale hip-hop potrzebuje też Drake'a. Potrzebuje Big Seana. Moim zdaniem hip-hop jest teraz w dobrym położeniu. Wszystko się dobrze układa i wygląda na to, że naprawdę najlepsi raperzy odnoszą największe sukcesy, a nie zawsze tak było."- powiedział Eminem w wywiadzie.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy faktycznie obecny hip-hop jest w dobrym położeniu czy może 10 lub 20 lat temu było lepiej?