Ad.M.a - Z życia raperki #1: "Dylemat Dinozaura"

kategorie: Felietony, Hip-Hop/Rap
dodano: 2015-03-08 23:29 przez: Mateusz Natali (komentarze: 3)

"Jak to jest być kobietą w rapie" - nad tym tematem zastanawia się wielu. Inna perspektywa, inna percepcja świata, inna wrażliwość, w końcu wystawienie na bezwzględnie oceniające ucho (i oko!) męskiego słuchacza i branży pełnej bezwzględnego rozpychania się łokciami. Postaramy się przybliżyć Was trochę do odpowiedzi za pośrednictwem naszego nowego cyklu felietonów, którego autorką będzie młoda i utalentowana raperka z Chełma Ad.M.a. Znajdziecie tu refleksje Ady odnośnie całego rapbiznesu, postrzegania rapujących kobiet jak i jej spojrzenie na wiele przeróżnych spraw. Pierwszy odcinek serwujemy Wam za to w najlepszą możliwą okazję, Dzień Kobiet, życząc wszystkim naszym czytelniczkom wszystkiego najlepszego! (przyp. Mateusz Natali)

Początki zawsze są trudne. Takie stwierdzenie jednak za wiele wam nie powie. Oczekujecie pewnie jakiegoś wstępu lub drobnego wyjaśnienia co jest grane? Hmm? Cóż... Dotychczas nie dzieliłam się specjalnie moimi myślami i zawartością skrzynki mojego fanpage’a. Zmieniłam jednak zdanie po przeczytaniu tej niezwykłej wiadomości. Ile inspiracji mogą dostarczać prowokacje, hejty i pochwały. Początkowo było to raptem kilka printscreenów udostępnionych znajomym jako pretekst do dyskusji, jednak jako że życie samo pisze scenariusze dostarczając coraz to więcej materiału, pokusiłam się o wybór wiadomości i opatrzenie ich osobistym komentarzem. I oto wyświetlam dziś pierwszą z nich. „Dylemat dinozaura” zainspirował mnie do stworzenia tego cyklu i to właśnie ten humorystyczny absurd stanie się tematem moich dzisiejszych przemyśleń. Wiadomo, prowo. Umyślne błędy ortograficzne, przekręcenie mojego pseudonimu na ksywkę ADM’a (pozdrawiam - Jak to jest być przystojnym? ;>) nie pozostawiało zbyt wielkich wątpliwości co do intencji autora. Ale, ale! Dlaczego by nie zagrać w tę grę? Efekt macie przed sobą.

Poruszenie mojej wyobraźni w tak infantylnym kierunku przyniosło mi wiele radości. Zrozumiałam ile bym straciła ignorując tę wiadomość. O ile sama wiadomość była zdumiewająca, o tyle jeszcze mocniej trafiły do mnie zwroty po jej publikacji. Mianowicie dowiedziałam się, że sformułowanie tej ironicznej odpowiedzi pozwoliło niektórym zobaczyć moje przepełnione dystansem i humorem oblicze. „Myślałem, że jesteś sztywna”, oho! Taka niespodzianka. To rzucone mimochodem przypuszczenie uwolniło we mnie lawinę myśli dotyczącą kreowanego przeze mnie wizerunku. Czy rzeczywiście dotychczas nie pokazałam, że lubię pożartować? Odpowiedź była jednoznaczna - niestety NIE. Jako laikowi wstępującemu dopiero w machinę rapowego showbiznesu dylemat związany z dinozaurem uświadomił mi, że nie tylko muzyka jest ważna (Nooo, niestety...), również to, jacy jesteśmy z dala od mikrofonu oraz jak reagujemy na pewne sytuacje.

Żyjemy w czasach w których ludzie nie chcą już tylko Twojej muzyki, to im nie wystarcza i pragną nas/mnie jako całości. Wszelkie media pozwalają im na to. Zakładam chociażby taki Instagram tworząc otwarte drzwi do mojej prywatności. Na ilę chcę żebyście w niej uczestniczyli? To pytanie zadaje sobie pewnie każdy twórca może tylko nie Oskar z PRO8L3Mu który nie udziela nawet wywiadów wideo chcąc by jego twarz była anonimowa. Ok, to jeden z wyjątków. A co ze mną i z resztą środowiska? Mam wrażenie, że kariery nie robi byle kto. Wkroczyliśmy w nową erę rapu. Parę lat wstecz to jak wyglądasz nie miało znaczenia, dziś popularność zdobywasz również poprzez to jak się prezentujesz, z kim robisz sobie zdjęcie, jakie ciuchy nosisz. Albo w to wchodzisz albo odpadasz. Jakiś czas temu odbyłam potencjalne spotkanie biznesowe. Mężczyzna z którym się spotkałam zaproponował, że zostanie moim menadżerem. „Zrobimy z ciebie grzeczną dziewczynkę” powiedział „Wyglądasz na taką, to będzie Twój wizerunek”. Jak się domyślacie nasze drogi się rozeszły, ale przemyślenia pozostały.

Wasi idole mogą wam wciskać kit, że to nie prawda, ale każdy z nas obiera jakąś ideologię w którą wierzy i propaguje. Ja zapragnęłam dać wam nie „grzeczną dziewczynkę”, a kobietę z krwi i kości. Szczerą i odważną, a jednocześnie nie tracącą swoich atrybutów. Zdaję sobię sprawę, że każdy wywiad to dla mnie szansa na zaprezentowanie się wam i to, że internet nigdy nie zapomina. To o czym rapuję, to o czym piszę i to jaka jestem po koncercie kiedy z Tobą rozmawiam musi ze sobą współgrać. W Polsce stworzenie raperki lub rapera który jest tylko wykonawcą cudzych tekstów bez własnej osobowości i życiorysu włożonego w to wszystko nie przeszłoby. Słuchając Lil Kim lub Foxy Brown zastanawiam się jak zareagowalibyście gdyby okazało się, że wszystkie teksty Wdowy pisał Tede? Chyba czulibyście się oszukani, prawda? Ja również. Na całe szczęście tak nie jest. U nas każdy raper i raperka są samo wystarczalni. To ja piszę swoje teksty, to ja je wykonuję, to ja wybieram sobie w co się ubiorę, to ja decyduję o tym z kim nagram, a z kim nie oraz do jakiej wytwórni wejdę. Nie mam menadżera, stylistki ani ghostwritera. Czy jestem przez to bardziej wartościowa i cenna dla szeroko pojętego rynku muzycznego i słuchacza? Oceńcie sami. Jedyne co mogę powiedzieć to to, że na pewno jestem tańsza w utrzymaniu ;) Miłego dnia. Wasza Ruda!

PS  Zastanawiacie się pewnie co z przyszłym hodowcą dinozaura? Cóż skasował swoje konto na facebooku, ale już z wiedzą jak zaopiekować się swoim pupilem.

*****

Ad.M.a - Młoda (rocznik '91) i bardzo obiecująca raperka i wokalistka z Chełma. Ma na koncie dwa solowe albumy - "Szmaragdowa szczerość" oraz "A. wraca późno". Jak sama mówi, zapragnęła dać słuchaczowi "kobietę z krwi i kości", zbierając w efekcie wiele pochlebnych komentarzy właśnie za ową naturalną kobiecość. Teraz będziecie mogli poznać świat z jej perspektywy także w naszym nowym cyklu felietonów. Odcinki ukazywać będą się co dwa tygodnie.

grafika: Adam Jędrzejczyk

was
spoko akcja
luciano
Pierwszy odcinek? nie widze linka do wideo. yolo
ttt
Czy o tym ostatnie nie pisał Muflon?

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>