Chada schwytany przez policję - szczegóły zatrzymania
Pisaliśmy Wam wczoraj o tym, że poszukiwany od kilku miesięcy warszawski raper trafił ponownie za kratki. Smutną informacją podzielił się Bezczel, zdradzając zarazem, że w drodze wspólny album tercetu Chada/Bezczel/Zbuku. Dziś poznaliśmy więcej szczegółów zatrzymania...
[Edit: Pojawiło się także video z zatrzymania, linkujemy je poniżej]
Na stronie policja.waw.pl pojawiła się następująca informacja:
"Policjanci wydziału kryminalnego KSP wspólnie z kolegami z Komendy Powiatowej Policji w Żywcu zatrzymali poszukiwanego listem gończym 36-letniego Tomasza Ch. Mężczyzna nie powrócił z przepustki do zakładu karnego, gdzie odbywał karę 2-lat pozbawienia wolności. 36-latek nie zatrzymał się do kontroli drogowej w Łodygowicach, a uciekając peugeotem 508 uderzył w drewnianą kapliczkę. Okazało się, że kierował pod wpływem alkoholu. Teraz mężczyzna z powrotem trafi za kratki. Będzie też odpowiadał za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, spowodowanie kolizji drogowej i posługiwanie się fałszywymi dokumentami.
Żywieccy policjanci w środę wieczorem otrzymali informację, że ul. Żywiecką w Łodygowicach jedzie peugeot 508, którego kierowca najprawdopodobniej znajduje się pod wpływem alkoholu. Na miejsce niezwłocznie został skierowany policyjny patrol. Policjanci dali kierowcy sygnał do zatrzymania, niestety mężczyzna zignorował go i zaczął uciekać.
Policjanci rozpoczęli pościg za kierującym. W pewnym momencie jadący peugeotem stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni i uderzył w ogrodzenie i drewnianą kapliczkę, po czym porzucił samochód i rozpoczął ucieczkę pieszo. Wtedy został zatrzymany przez goniących go policjantów. W trakcie zatrzymania był bardzo agresywny.
Jak się okazało, mężczyzna nie tylko kierował pod wpływem alkoholu i spowodował kolizję, ale również wprowadził policjantów w błąd, legitymując się fałszywymi dokumentami.Wylegitymował się paszportem należącym do kolegi. Wnikliwe sprawdzenia, jakie przeprowadzili policjanci z Żywca dowiodły, że zatrzymanym jest 36-letni Tomasz Ch. Jak się okazało, mężczyzna był poszukiwany listem gończym przez wydział kryminalny KSP, ponieważ nie powrócił z przepustki do zakładu karnego, gdzie odbywał karę 2 lat pozbawienia wolności.
36-latek trafił do policyjnego aresztu. Badanie krwi Tomasza Ch. wykazało, że miał promil alkoholu w organizmie.
Po przewiezieniu do Warszawy 36-letni Tomasz CH. trafi z powrotem do zakładu karnego. Dodatkowo będzie odpowiadał za kierowanie pod wpływem alkoholu, spowodowanie kolizji drogowej i posługiwanie się fałszywymi dokumentami."
[Edit: Na stronie policji z Żywca opublikowano także krótkie video z zatrzymania]
Strony