DJ Tuniziano "5plus1" - kwiecień 2014 (#2)
Witam kochani chlebodawcy. Na drugą odsłonę mojego zestawienia musieliście trochę poczekać, ale zaprawdę powiadam Wam, że byłem w grubym melanżu, bo po prostu jestem artystą. Reguły zestawienia się nie zmieniły. Zapraszam do sprawdzenia sześciu kawałków z kwietnia przy których możecie gibać się na moich imprezach. Let’s go!
1. Żeby kawałek stał się hitem musi mieć refren który wpada w ucho! Wiz Khalifa wie o co kaman. „Hol’ up Hol’ up” po prostu utkwiło mi w głowie po pierwszym przesłuchaniu. Nie szukaj przekazu. Ten banger jest stworzony stricte do klubów i zabawiania tłumów.
2. Larry Flynt polskiej rap gry oraz John Rambo polskiego show biznesu. O kim mowa? Prezentuję Wam masakryczny klubowy hit kwietnia: „Co my robimy tu?” autorstwa Tedego, oczywiście na bicie Sir Micha. Grałem ten kawałek na imprezach już parę razy i przyznam jedno: ze strony produkcyjnej jest idealny, po prostu niesie Cię na parkiet. Kurt Rolson to zdecydowanie kopalnia hitów.
3. Każdy kawałek 50 Centa wyprodukowany przez Dr Dre jest atrakcją samą w sobie. Do tego dochodzi refren śpiewany przez Trey Songz i mocno futurystyczny klip. Brakuje tylko pięknych pań z brodami. Fifty ostatnio mocno stawia na hurt ale nie kosztem jakości. Check this out!
4. W Stanach artyści często nagrywają kawałek, a później wypuszczają remix. Tak też postąpił Tristan Wilds aka Mack Wilds z utworem „Henny” czyli coverem klasyka „Burn” zespołu Mobb Deep, którego tutaj nie mogło zabraknąć. Do tego wyluzowana maniera Frencha i energetyczna nawijka Busty i mamy klubowy nowojorski banger.
5. To było 20 lat temu... Album „The Conspiracy” z singlem „Players Anthem” na czele wylansował solowe kariery Lil Kim oraz Lil' Cease. Resztę znamy: pobyt w więzieniu Lil Kim, a także problemy Cease'a - między innymi beef z Maino. Później długo cisza i nagle... Powrót żołnierzy Notoriousa B.I.G - Junior M.A.F.I.A is in da house z mixtejpem „Riding 4 The King”! W kawałku „That's Brooklyn”, Lil' Cease jest zdecydowanie dominującą postacią, mimo że jest otoczony swoimi kumplami (MC Klepto, Banger, Nino Brown, Chico Del Vec, Blake Capone i Bugsy). Nawet jeśli kawałek nie stanie się HITEM, to z ogromną przyjemnością i sentymentem będę go grał na imprezach.
6. „Another Day” jest inspirowany kawałkiem Queen Latifah sprzed 21 lat, „Just Another Day”! Identyczny przekaz, sampel i melodia. Tym razem jednak refren zaśpiewany został przez Tiarę Thomas. Nowa wersja ze zwrotkami Rick Rossa, Fat Joe i Frencha Montany. Joe uskutecznia strategię „featuringową” zapraszając raperów grubego kalibru, niczym w kawałku „Yellow Tape”, w którym mogliśmy usłyszeć m.in. takie osobowości jak A$AP Rocky i Lil Wayne. Witam na afterze & welcome home Joe!
********
DJ Tuniziano: Członek ekipy Wielkie Joł, pół Polak, pół Tunezyjczyk. Swoją przygodę z Czarną Muzyką rozpoczął w bardzo młodym wieku. Pierwsze kroki jako DJ stawiał w klubach w Tunezji. Mixtape'y, z których czerpał niegdyś muzyczne inspiracje to produkcje m.in. Abdela, Kheopsa, Kosta i Cut Killera. Dlatego też obecnie w jego setach przeważają takie gatunki jak R&B, Funk, Soul, Rap oraz remixy na arabskich bitach.Spotkać go można w stołecznych lokalach, a także w klubach, podczas wydarzeń, koncertów i festiwali w całej Polsce.
Tuni postrzegany jest jako postać niezwykle barwna i zaskakująca. Nic dziwnego więc, że grane przez niego imprezy bardzo szybko zyskały sobie pokaźne grono stałych bywalców. Zagrał przed takimi gwiazdami jak:
Snoop Dogg & Tha Dogg Pound, Busta Rhymes, Fatman Scoop, Pharoahe Monch, De La Soul, Hocus Pocus, DJ Premier & Blaq Poet, MC Melodee & Cookin Soul. Na koncie ma niezliczone ilości mixtape'ów, tworzonych ze wsparciem takich osób jak Tede czy donGURALesko.
"5 plus 1" to nowy cykl Tuniziano, który ukazywać będzie się u nas w 1 dzień każdego miesiąca
grafika: Przemysław Wiszniewski