Kanye West - "Kolejny mój album może zawierać tylko osiem numerów"
Cokolwiek nie mówić by o Kanye Weście trzeba przyznać mu jedno - ma gość łeb do biznesu i spojrzenie wykraczające poza ramy i wytarte schematy. Pamiętacie jak "808's & Heartbreak" zmieszane zostało z błotem? Dziś mówi się o "fali nowych raperów zainspirowanych 808's Westa". Ogrom dyskusji medialnych towarzyszył także muzyce i otoczce zawartej na "My Beautiful Dark Twisted Fantasy" (gdzie Kanye postawił na przepych) i "Yeezusie" (gdzie postawił na minimalizm). Nie może więc dziwić, że każdą dotyczącą muzycznych planów informację od człowieka-którego-Barack-Obama-nazwał-oficjalnie-dupkiem staramy się przeczytać uważnie.
Tym razem nazwał on swoją karierę "gigantycznym projektem artystycznym" (skromnością to ten nasz Yeezusik nie grzeszy). Dodatkowo zdradził, że kolejny album chce wydać w trakcie wakacji 2014. Dodał też, że chciałby, by płyta zawierała tylko osiem utwórów, by... zmniejszyć ilość informacji, której potrzebują fani. "Ludzie mówią, że model, konstrukcja to takie coś, z czego nie można już nic odjąć. Yeezus był pod tym względem bardzo dobrze pomyślany." - powiedział w trakcie Art Basel w Szwajcarii, gdzie spotkali się miłośnicy przeróżnych sztuk. Zobaczymy, co tym razem wymyśli Mr. West.