PiKej naszym Artystą Tygodnia!

dodano: 2013-04-01 17:00 przez: Anonim (komentarze: 33)

"Chciałem u ciebie nagrywać/ Miałeś dawno już demo/ Lecz to było I nie wróci już tak łatwo" rapował parę dni temu młody talent polskiej sceny PiKej w najtwardszym dissie od czasu "Hit em up", czyli "Wieprz Terror". Sam numer wywołał burzę w Internecie i sprawił, że z przygotowującym obecnie swój debiut MC trzeba się naprawdę liczyć, a nie wiadomo czy mocniej Tedego zaboleć musiał fakt tak potężnego ataku, czy tego, że wypuścił ze swoich rąk talent, który ma wszelkie predyspozycje ku temu, by wypchnąć polski rap w świat i wprowadzić go do globalnego mainstreamu. Trzeba bowiem stanąć z prawdą twarzą w twarz - "Demo" nagrane 4 albo 6 lat temu (częściowo na nie opublikowanych jeszcze wówczas bitach, które następnie po odrzuceniu przez Pikeja trafiły np. do Jaya-Z czy Maino) to nowa jakość i materiał przełomowy. Materiał, który gdyby wówczas ukazał się legalnie byłby najlepszym rapowym debiutem od czasu Kurtisa Blow i który w skali szkolnej zasługuje na mocną siódemkę. Dlatego też PiKej zostaje naszym nowym Artystą Tygodnia, dzięki czemu w najbliższych dniach przyjrzymy się jego karierze dokładniej!

Już od momentu, gdy słyszymy "Czujecie to? To jest Pikej, ferst tajm ewa" wiemy, że historia tworzy się na naszych oczach. Flow zgrabnie balansujące na przebojowej kompozycji duetu znanego jako Biegacze, zabawa rytmiką i idealnie dawkowany offbeat. Zachrypnięty wokal i bijący z niego autentyzm, a poza tym liryczna szczerość i bezkompromisowość. Gdy w "You Know" rapuje "What up pussies? Fuck the rest. Aston Martin, this car is the best! Thousand of dollars on a party I spend" czujemy na karku, że to wszystko konsekwencja lat doświadczeń, wytrwałości i mentalności zwycięzcy. PiKej to gość, który wychodząc od zera idzie na sam szczyt zarazem celebrując każdy moment i żyjąc chwilą w najlepsze. To gość, który charakterem i pewnością siebie momentami nawet zawstydza, jak wtedy, gdy nawija 'We własnym języku również potrafię, jestem królem, znam się na rapie" - jednak co prawda to prawda. Z angielskim radzi sobie równie dobrze co z polskim, a jako poliglota doskonale wie, że jego rap rzeczywiście nie ma granic i dotrzeć może w każdy zakątek globu.

Nie ma granic językowych, a również w innych aspektach ukazuje porażającą wszechstronność i przekrojowość. W intrygującym i metaforycznym "Podnoszę To Dno" zaskakuje świetnie zaśpiewanym refrenem, który przeplata z pełnymi mocy zwrotkami w taki sposób, że Drake powinien spieniężać swoje 5 minut, gdy "CA$H" nie trafiło jeszcze do ogólnoświatowej dystrybucji. Gdy rapuje, że połączy hip-hop z operą i soulem, dancem i r&b to czujemy pod skórą, że właśnie na takiego wizjonera czekała rodzima scena. Gdy dodaje "doskonalę się ciągle" to zawstydza nas perfekcjonizmem, każący widzieć możliwości poprawy czegoś, co jest absolutnie idealne. Obok tego mamy przewidywanie przyszłości ("Ja to wydam, Ty będziesz się tym jarał") czy przejawy artystycznej niezależności i braku koniunktualno-komercyjnego podejścia ("Ja nic nie muszę").

"Demo" to materiał, który poraża i wprawia w szok. Materiał przełomowy w skali świata, który przepadł jednak w czeluściach showbiznesu, dopiero teraz wychodząc na światło dzienne. Czyżby stalinowska metoda działania, polegająca na eliminacji najgroźniejszej konkurencji przez osoby pociągające w danym momencie za sznurki? Pozostawię to pytanie bez odpowiedzi i zamiast wskazywać palcem winnych wcisnę po raz kolejny "play". Ten gość zrobił już wiele, a gdy na półki sklepowe trafi "CA$H" to śmiem twierdzić, że ciężko będzie już mówić o nim per "polski Jay-Z". To Shawn Carter stanie się ewentualnie "amerykańskim Pikejem". My uprzedzimy bieg wydarzeń i już w tym momencie poświęcimy mu należnie dużo miejsca.

Pikej - Mixtape 2013 [Pełna wersja od Tedego]

Tagi: 

Dd
hehe nice joke!
bekon
PRIMA APRILIS, PIKEJ NIE JEST ARTYSTĄ
bekon beka
zmien nick na beton
eS
bekon co za spoiler a co do posta: bk
kompbajn
no na prawdę uwikłana zagadka, haha :-D
ZIOM
PROPS WIEKI JAK PAN NASZ JEZUS W ŚWIEBODZINIE
Elooo
Jakie Prima Aprilis ? PiKej krul ! Wieprzu na kolanach, nie podniesie sie.
jachu056
taki prima aprilis mógł by trwać wiecznie. PIkej prezidento
gfgfgfgf
no i takie prima aprillis to ja rozumiem, propsy chłopaki
KejPi
[*]
xs
Co to kurwa jest ?!
rap
hahahaha naprawde dobre :D A pikej pewnie nadal nie ogrania ze to dla beki i pewnie dumny ze aby o jego postaci powstał profesjonalny przedstawienie/ felieton sam nw :D
Znawca
Trzeba przyznać, że groźny z niego zawodnik.
pigej
'w morde jebane kurwy rozjezdzalbym walcem'
cwn47
hahaha najbardziej sie uśmiałem ze odrzucone bity trafiły do Jay'a i z tej artystycznej niezależnosci ukazanej w cytacie "ja nic nie muszę" pozytywnie :)
gimbaza
Bardzo dobrze. W końcu ktoś pokazał temu wieprzowi gdzie jest jego miejsce. Słuchałem jego demo, i w 100% zgadzam z przyznanym mu tytułem artystą tygodnia!! Tede nie dorasta mu do pięt! 3mam kciuki za chłopaka, jak tak dalej pójdzie, będziemy mieć drugiego Magika. Piona!
Anonim
PIKEJ KRUL!
zipzip
kurwa co za zenada ze strony autora... Ales wyjebal tekst... Teraz pokaz swoja morde swiatowy dziennikarzu... Podpisac sie anonimem kazdy potrafi... wy i wasz kurwa pikej jestescie siebie warci i tak samo wasz drejk srejk i inne "talenty"... Wardzinski i natali to z was jest przeciez taka sama beka jak tylko pokazujecie sie prawiczki w tych wywiadach swoich... Jakim prawem wardzinski prawiczku wysmiewasz sie z jedkera w wywiadzie z tedeuszem przeciez jedker jest milion razy lepszym raperem niz ty dziennikarzem a to ze poszedl sie skurwic to chuj jego sprawa... lizesz dupe tedemu, nie zachowujesz sie profesjonalnie popelniasz takie kurwa gafy ze glowa mala... Dlaczego nie dajecie na strone wiekszosci waszych "wywaidów"??? Hahaha... Kurwa zenada nawet jak na prima aprilis z tym tekstem anonimie hahahaha
KURWO
ONI SA CHYBA POPIERDOLENI
yyyy
On dobrze rapuje
662 MOB
Dj Khaled klęka przed pkiejem :D
Kszy
Wpis całkiem spoko, ale niestety z jednym zdaniem nie mogę się zgodzić. "PiKej to gość, który wychodząc od zera idzie na sam szczyt" - PiKej już w chwili wrzucenia na beat pierwszej szesnastki w swoim życiu, reprezentował poziom, który w dalekiej przyszłości osiągnąć może jedynie czołówka polskiej sceny jak Waszka G, Jimmy (dawniej Kula), Omen, Lech Roch "Skorpion" Pawlak itp. Wymieniając utwory PiKeja nie można również pominąć takich klasyków jak "Małolatki", czy też "PK-Szopen".
Tyszek
starałem się posłuchać, nie da się :(
Pakio of Refugia
dodano: 2013-04-01 17:00 Pikej, czekam na płytę w Empiku.
włk
WIDZĘ POPKILLER ZAŁAPAŁ BEKE BO JACA TAK POWIEDZIAŁ W WYWIADZIE. TERAZ TA BEKA JEST TAK ZJEBANA , ŻE NAWET PIKEJ WIE , ŻE NA SIŁE CHCECIE BYĆ ZAJEBIŚCI
BRDSRC
polałam sie prawie czytajac to XDDDD
Elżbieta
Pikej ma beke ze wszystkich, on jest świadomy tego co robi, tak jak V-Unit ;).
RYHU PEJA
NAGRAMY COŚ, WIERZE
Mateusz Śmigielski
Tak samo smieszne i ciekawe jak nagrywanie dissow na 18l. Po co popkillah robi promocje leszczom?

Strony

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>