Don Trip "Guerrilla" - recenzja

recenzja
dodano: 2012-03-09 16:00 przez: Łukasz Rawski (komentarze: 2)
Jako, że ten tydzień poświęcony jest niemal w całości ogłoszonym niedawno Freshmanom jako dziennikarz uznałem, że musem z mojej strony będzie zapoznać się z każdym z tej dziesiątki, którego jeszcze sprawdzić okazji nie miałem. Szczęście, że moja dusza słuchacza jest nieustannie głodna czegoś nowego - większość artystów miałem już z głowy na długo przed ogłoszeniem, że znaleźli się w tej szczęśliwej dziesiątce. Są jednak wyjątki.

Jak zaprezentował się nieznany mi zupełnie Don Trip? Czy jest dowodem na to, że dziennikarze XXL'a to zdolni rapowi skauci, czy może dowodzi, że niektóre wybory to nieporozumienie?

Na starcie zaznaczę, że Don Trip miał to szczęście, że jego rodzinne miasto, czyli Memphis to bardzo lubiany przeze mnie rejon. Ma to szczęście, że najbardziej znanych z tego miasta, czyli przede wszystkim Three 6 Mafię znam na wylot i właściwie przez sentyment nie potrafię powiedzieć złego słowa na kogokolwiek z tego miasta. Wiem, odrobinę dziwne, ale taka jest specyfika. Znam fanów Tech N9ne'a, którzy nie widzą nic złego w jego ziomkach typu Big Scoob tak więc dlaczego ja nie mógłbym widzieć nic złego w Don Tripie skoro również jest z Memphis? No właśnie i tutaj mamy sedno sprawy.

Bo tak naprawdę w Don Tripie widzę wiele niedoskonałości. Jego rap to nic odkrywczego, zwyczajny średniak jakich na scenie mamy pełno. W tej grze nie wystarczy tylko nazywać się jak Biggie Smalls, tutaj trzeba dać również coś od siebie. Czy Trip takie coś daje? Niespecjalnie, mixtape zlewa mi się w całość, jest zaledwie kilka podkładów, które naprawdę przypadły mi do gustu. Same umiejętności pana Wallace'a nie są jakieś powalające. To rzemieślnik, który cały czas musi pracować nad warsztatem swoich rapowych umiejętności. Ok, może nadrabia odrobinie melodycznymi refrenami, które wychodzą mu nawet nieźle, ma w dodatku bardzo fajnie brzmiący głos, przynajmniej w refrenach. Jednak to zdecydowanie zbyt mało by móc powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że Don Trip zasłużył by być pośród takich kotów jak Hopsin, Machine Gun Kelly czy Macklemore. To nie ten poziom, nie ta liga. Don Trip jest kilka klas rozgrywkowych niżej.

Oczywiście, mam świadomość tego, że na mixtape'ach raperzy nie zawsze dają z siebie wszystko i nie można ich skreślać po pierwszej stycznością z twórczością, zwłaszcza jeśli jest to mixtape. Trip miewał na nim przebłyski, momentami był jak najbardziej znośny. Tylko czy 26-letni chłop jest w stanie jeszcze coś poprawić? Według mnie bliżej mu by osiągnąć monotonię, choć chcę się mylić.

Warto wspomnieć o gościach, bo oprócz Starlito, z którym Trip współpracuje na co dzień pojawili się Wale, Juicy J, Yo Gotti, czy Young Dolph. Kto wypadł najlepiej? Nie będę kreatywny jeśli powiem, że był to mój faworyt z ostatnich tygodni, czyli Juicy J. Z czystym sumieniem stwierdzam, że zjadł kawałek w którym wystąpił ("The Life"). Cała reszta zaprezentowała również dobry poziom, na wielki plus również Wale, który pokazuje, że jeśli wyjdzie coś spod jego ręki w niedalekiej przyszłości, może to być na prawdę gorące.

Co mogę jeszcze powiedzieć? Nie kupił mnie w całości ten mixtape. Po wielokrotnym odsłuchu nie skłaniam się ku opinii, że Don Trip to dobry kandydat na freshmana roku 2012. Nie widzę w nim nic odkrywczego, nic co sprawi, że podczas odsłuchu krzyknę głośno "whoa! to jest ogień!". Wybacz Memphis, Don Trip to nie jest to...


Tagi: 

niekumamwasjuzwcale
posluchaj o czym on tam mowi i w jaki sposob, ale jak widac to ty sluchasz bitów nie wersów, ten gosc jest mega mocny wlasnie ja tez sprawdzialem tych freshmanów których nie znałem i ten gosc mnie własnie zjadł to co on mowi i jak i jakie tam panczalajny lecą wlasnie tu jest whoa ale ogien ale nie skumasz tego jeszcze ze 20 lat nara
niekumamwasjuzwcale 2
watch?v=bBLV_IEqbVo keep spitting

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>