Witamy na wieczornej gali muzycznych pojedynków! Dziś na arenie spotka się dwóch fighterów z Wysp Brytyjskich walczących w kategorii "Grime"! W lewym narożniku spokojny, pewny siebie i czerpiący z życiowego doświadczenia reprezentant Roll Deep Crew - Wiley! W prawym narożniku szaleje już arogancki i pełen energii Lethal Bizzle! Dziś zawodnicy w specjalnym występie pokażą jak radzą sobie w stylu Electro. Panie i Panowie! Ladies and Gentlemans! Zaczynamy!
Obaj panowie zaczynali od ulicznych hardkorów i ciężkich grime'owych bitów co nie znaczy, że jest to ich pierwsze spotkanie z muzyką taneczną. Wiley zasłynął mega hitem "Wearing my rolex", a ostatnia płyta Lethala (Go Hard) jest pełna klubowych rytmów ("So addictive", "Going Out Tonight"). Jeśli chodzi o dwa numery, które wzięliśmy na warsztat to jako pierwszy, cios zadał Wiley. "Go Go Go" ukazało się nieco później i od razu nasunęło skojarzenia z "Take that" - zarówno w kwestii muzycznej jak i realizacji klipu. Oba utwory są do tego stopnia podobne, że "Go Go Go" można by uznać za swego rodzaju odpowiedź - "To ja tu umiem robić bangery i ja jestem królem londyńskich parkietów" - zdaje się mówić Bizzle. W trzech rundach sprawdzimy, czy rzeczywiście tak jest.