Odstawmy na chwilę na bok nowoczesne rytmy, brzmieniowe eksperymenty, bangery, koks, twerkujące panienki, grubą forsę i inne charakterystyczne obrazy hip-hopu w XXI wieku. Porozmawiajmy za to o oldschoolu, cofnijmy się do najgłębszych korzeni, aż do pamiętnego roku 1979. Doprawdy wspaniały i niezmiernie istotny był to rok dla rapu – wszak to wtedy światło dzienne ujrzał nieśmiertelny singiel „Rapper’s Delight”. Dziś jednak nie o Sugarhill Gangu mowa, a o innym, mniej pamiętanym, lecz nie mniej ważnym graczu.
Treacherous Three
Treacherous Three
kategorie: Hip-Hop/Rap, Klasyka, Ot tak
dodano: 2014-03-15 18:00
przez: Maciej Wojszkun
(komentarze: 1)
Tagi: