"Too Pimpin" MJG to ukryty pod groteskową okładką kawał naprawdę dobrej muzyki w korzennym southowym stylu i z klimatem, który powinien zadowolić fanów. Pisaliśmy o tym zresztą w recenzji. Wychodzi na to, że MJG również był zadowolony z materiału, bo zapowiedział część drugą, zaprezentował nawet tradycyjnie niespecjalną okładkę oraz singiel, w którym wspiera go Rick Ross.
No i co tu dużo pisać - brzmi to pięknie, a stary southowy vibe hula w najlepsze. MJG szefie, przyłącz się może do Rossa tak jak Juicy J do Wiza, bo z taką muzą zasługujesz na to, by złapać jeszcze parę minut mainstreamowego fejmu, oraz by hajs zgadzał się w najlepsze.