W czasach, gdy polski rap w większości był twardy, surowy i poważny to Thinkadelic próbował przemycać do niego kolor, luz i zabawę. "Polska rap- scena nie była gotowa na dojrzałość muzyczną Thinkadelic! Bo nie przeklinali tyle co inni, byli w dobrych szkołach i szukali swojego miejsca w biznesie muzycznym, a nie pod trzepakiem. Wielu tych spod trzepaka dziś już nie ma. Chłopaki też nie grają razem, ale Spinache ma się dobrze – pozdro" - mówił w ubiegłym roku Peja.
Minęło parę miesięcy i... Thinkadelic jednak zagra razem!