Tha Doggfather

Tha Doggfather

recenzja
dodano: 2012-08-11 21:00 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 11)
Kiedy czytacie te słowa, jestem już w drodze na Coke Music Festival, aby kolejny raz zobaczyć jednego z moich muzycznych idoli. Rap Snoop'a na "The Chronic" i "Doggystyle" był jednym z pierwszych, jakie usłyszałem w początkowym stadium mojej fascynacji "czarną muzą" i do dnia dzisiejszego zajmuje specjalne miejsce w moim sercu.
Obecnie, Snoop Dogg jest jedną z największych gwiazd muzyki rozrywkowej i droga, jaką przebył od od szczeniackiego freestyle'owania z kumplami w Long Beach do występów przed wielotysięczną publiką na najpopularniejszych festiwalach świata jest naprawdę imponująca.
Wciąż jednak powracam z sentymentem do starych nagrywek, łudząc się że Snoop razem z resztą swojej starej ekipy DPGC, nagrają jeszcze kiedyś materiał równie przełomowy jak "The Chronic".
dodano: 2012-08-10 00:01 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 7)
Pod skrzydłami Suge Knight'a i Death Row Records, Snoop Doggy Dogg przeżył swoje najpiękniejsze i najgorsze chwile. Okres największej popularności po premierze "Doggystyle" przypłacił ciągnącym się przez 2 i pół roku procesem o morderstwo, w którym groziło mu dożywocie.
Sukces na rynku muzycznym omal nie okazał się dla niego przysłowiowym "gwoździem do trumny", a słuchacze obawiali się, czy D-O-Double G nie zapomniał przypadkiem, jak się serwuje hit za hitem. Wszystkie wątpliwości fanów zostały rozwiane kilka miesięcy po zakończeniu rozprawy, kiedy to raper wypuścił na rynek swój pierwszy singiel, promujący album "Tha Doggfather", czyli "Snoop's Upside Ya Head".