Dopóki w Polsce powstają takie inicjatywy jak ta, hip-hop nie ma prawa marudzić, że coś go boli, strzyka w kościach i ogólnie to chciałby się położyć. Get up muhfucka... Ludzie tutaj robią zajebiste rzeczy, żeby pokazać jak żywa jest zajawka w tym kraju. Nie wolno tego przegapiać.
Wytworem zajawy w czystej postaci jest patronowany przez nas evencik (bo mały, ale nie znaczy to wcale, że słaby), w którym weźmie udział śmietanka łódzkiego undergroundu. Kto chce "uratować freestyle"?
Wytworem zajawy w czystej postaci jest patronowany przez nas evencik (bo mały, ale nie znaczy to wcale, że słaby), w którym weźmie udział śmietanka łódzkiego undergroundu. Kto chce "uratować freestyle"?