Quebonafide

Dlaczego: Pyskaty, Numer Raz, Proceente, Pelson, Rahim, Łysol (JWP/BC), Mielzky, Dwa Sławy, Zeus, Chada, Klasik, Quebonafide, JodSen, Joteste, Bezczel, Siwers oraz Ten Typ Mes w jednym numerze? To się nazywa rozmach... A co powiedzieć, gdy okazuje się, że wszyscy rymują na bicie stworzonym wspólnie przez Luxona i DJ-a Premiera a cuty dołożą The Returners i DJ Flip?! Sprawdźcie efekt.

Pyskaty, Numer Raz, Proceente, Pelson, Rahim, Łysol (JWP/BC), Mielzky, Dwa Sławy, Zeus, Chada, Klasik, Quebonafide, JodSen, Joteste, Bezczel, Siwers oraz Ten Typ Mes w jednym numerze? To się nazywa rozmach... A co powiedzieć, gdy okazuje się, że wszyscy zarymują na bicie stworzonym wspólnie przez Luxona i DJ-a Premiera a cuty dołożą The Returners i DJ Flip?!

Ekipa RAPTU zaprasza na kolejny z naszych koncertów !

Tym razem gwiazdą wieczoru będzie ERIPE I QUEBONAFIDE !

START : 20:00

BILETY : Pierwsza pula 15 zł, druga 20zł, w dniu koncertu 25zł.

GDZIE : Kontakt Club Muzyczny

Wjazd od 16 roku życia !

Trzynasty Krótki Strzał... i kolejny wysyp nowej muzyki, w większości od świeżej krwi polskiej sceny. Są luźne numery od takich osób jak Mam Na Imię Aleksander, TomB, Quebonafide, Kot Kuler z Junesem czy M.A.D.A. z Kubą Knapem, są klipy od duetów Zbylu/Ad.M.a czy Emil G/Gruby Józek. Jest DJ Flip, jest De2s z Peją czy niepublikowany numer od Laikike1'a i Młodzika... i nie tylko. Sprawdźcie sami.

Quebonafide zakończył bardzo udany dla siebie rok albumem z Eripe a otwiera go utworem idealnie potwierdzającym, jak wyraźny i błyskawiczny progres poczynił w ciągu minionych 12 miesięcy. "Ile Mogłem" to soczysty banger pełną gębą, ciekawie nawinięty i nie pozbawiony mocnych linijek i zdecydowanie jeden z mocniejszych strzałów od Queby, które póki co słyszałem.

Tylko trzy dni dzielą nas do piątkowej premiery albumu producenckiego "Nowe Zmienne". W ramach oczekiwania na całość, autor całego zamieszania - Efen - postanowił udostępnić odsłuch jednego z kawałków pochodzących z "Nowy Zmiennych". Sprawdzajcie zatem wspólny numer Emena i Quebonafide pt. "Sukces".

W momencie, gdy na polskiej scenie w okresie wakacyjnym nastąpiła posucha wśród kolejnych premier rapowych, pojawiła się "Eklektyka" - płyta, która zawojowała moją osobistą playlistę i zagościła w niej na dobre. Choć kilka tracków było dostępnych już wcześniej, Quebonafide postanowił zebrać je w całość, dograć resztę numerów i wydać w formie mixtape'u, który w wersji fizycznej rozszedł się w kilka (!) dni. Dla "wtajemniczonych" w podziemną działalność raperów nie jest to postać anonimowa, a dla reszty słuchaczy mógł jedynie "obić się o uszy". A szkoda, bo koleżka ma wszystko, by wstrząsnąć polską sceną od fundamentów, aż po dach.