"Ridin' High" to jedna z przyjemniejszych płyt jakie trafiły się undergroundowi za Oceanem w okolicach zeszłych wakacji. Keelay & Zaire znaleźli swoje, naprawdę gorące stilo i paru raperów, którzy potrafili się w tym odnaleźć robiąc paczkę kawałków, która w letnie miesiące latała sobie dość regularnie po głośnikach odbiorców. Czyli moich.
Kawałkiem, który najbardziej utkwił w pamięci jest to monstrum, które dziś pojawia się w naszym Ot Tak. A zaczyna się niepozornie.
Kawałkiem, który najbardziej utkwił w pamięci jest to monstrum, które dziś pojawia się w naszym Ot Tak. A zaczyna się niepozornie.