Juelz Santana powtarza w wywiadach, że przygotował teledysk do każdego z osiemnastu utworów, które znalazły się na jego styczniowym powrocie do rapgry, "God Will'N". I chyba nie żartuje: promocja zrecenzowanego przez nas podwójnie materiału trwa w najlepsze, tym razem dostajemy wideoklip do numeru "Everything Is Good" z gościnnym udziałem Wiza Khalify i Bucksiego Luciano.
God Will'N
God Will'N
Parę słów od siebie w temacie Walentynek mają też do dodania Juelz Santana i Wale w nowym teledysku z mixtape'u "God Will'N". Sprawdźcie sami jak obaj opisują kobietę, którą określają mianem "awesome".
Nie tak znowuż stary niedźwiedź mocno spał, ów zimowy sen ciągnął się przez kilka dobrych lat, ale w końcu bestia się wybudziła i na dzień dobry zaatakowała darmowym albumem. Wiadomo: osiągnięcie szczytu formy zaraz po pobudce to rzecz niemal niemożliwa - i Juelz Santana jeszcze się na ten szczyt nie wspiął. Ale wiele wskazuje na to, że jest na jak najlepszej drodze.
"Who want with I? You want it with I?
I'll shoot one in your eye, You'll lose one of your eyes"
Linijki takie jak ta pokazywały, dlaczego wobec kipiącego stylem, charyzmą i osobowością reprezentanta nowojorskich Dipsetów po prostu nie dało się przejść obojętnie. Obwieszeni złotem i sypiący z rękawa nieszablonowe punchline'y pełne gangsterko-hustlerskiej przewózki Diplomats na parę lat opanowali mainstream z NY, wytyczając drogę i wprowadzając potężną dawkę świeżości, także jeśli chodzi o bity. Wystarczyło powiedzieć "bit ala Dipset" i każdy od razu wiedział o co chodzi. Największym diamentem... ok, niech będzie - klejnotem w tej konstelacji był przepełniony rapową bezczelnością, pewnością siebie i wjeżdżający z buta bez kompleksów w biznes Juelz. Dla młodszych słuchaczy, skupionych głównie na polskiej scenie - widzicie, w jaki sposób w mainstream wbija się teraz będący przed debiutem Sitek? To przełóżcie to na amerykańską skalę i macie Santanę sprzed dekady.
Czy może więc dziwić, że jeżeli po 8 latach od drugiego solo "What The Game's Been Missing" J.S. wraca, materializując mrzonki o "Born To Lose, Built To Win" i od razu popiera to mixtape'em, stawiając przy promocji tylko na swoją markę i nie ujawniając przed jego premierą nawet tracklisty (pełnej w efekcie fejmowych ksywek) to oczekiwania są ogromne? Czy "God Will'N" je spełnia?
Po ośmiu latach od premiery ostatniego albumu i po kilku latach całkowitej ciszy - dipsetowski generał, jedna z mocniejszych postaci nowojorskiego mainstreamu, powraca! W ramach zapowiedzi wielokrotnie przekładanego "Born To Lose Built To Win" dostajemy mixtape "God Will'N", który odsłuchacie lub pobierzecie poniżej. Diipseet Skull Gang!
2-3 lata temu zaczął promocję, wypuścił świetne single ("Days Of Our Lives"!, "Homerun"!) po czym... zapadł się pod ziemię. Na szczęście wygląda na to, że jeden z najlepszych mainstreamowców i właściciel jednej z najlepszych stylówek na globie nie odwiesił mikrofonu na kołek na dobre, bo na początek 2013 zapowiedziany został najnowszy mixtape - "God Will'N". Czekam i mam nadzieję na porcję dipsetowego mainstreamu w najlepszym wydaniu a nie np. pójście w "lugerszczyznę".