Po singlu Jaya z soundtracku do "The Great Gatsby" nadchodzi czas na utwór Andre 3000 i Beyonce. To ciekawy cover piosenki Amy Winehouse, "Back to Black", który moim skromnym zdaniem wyszedł świetnie. Syntetyczny, monotonny dźwięk w tle i spokojna interpretacja dwojga muzykow, pozwoliła na ten kawalek spojrzeć z innej strony. Sprawdźcie!
Andre 3000
Andre 3000
Celowe nawiązanie do "Trouble Man", klasycznej płyty wielkiego Marvina Gaye’a oraz niedopowiedziane w tytule, znane przysłowie Heavy is the head that wears the crown dobrze określają sytuację samozwańczego Króla Południa. W ciągu ostatnich czterech lat T.I. zaliczył dwie odsiadki w więzieniu, wypuszczając jeden gorzki, stanowiący rozliczenie z samym sobą album "No Mercy".
Swój pełnoprawny powrót przygotowywał przez około półtora roku, aby finalnie zwieńczyć ubiegły rok ósmym już w karierze solowym albumem. Jak prezentuje się najnowsze, gwiazdorsko obsadzone dzieło rapera i czy możemy jednoznacznie stwierdzić, że Król wrócił?
"Sorry" to kolejny singiel promujący zbliżający się wielkimi krokami, zapowiedziany na 18 grudnia ósmy solowy krążek w karierze Clifforda Harrisa Jr.'a, zatytułowany "Trouble Man: Heavy Is The Head". Gościnnie pojawia się tu inny reprezentant Atlanty, Andre 3000 i featuring ten określić można jako strzał w dziesiątkę. Jest osobiście, szczerze, wręcz gorzko, a obaj Panowie mają tu wiele do wyjaśnienia. T.I. potwierdza, że jeszcze lepiej niż w luźnych bangerach sprawdza się w numerach poważniejszych, a Andre potwierdza, że skillsowo zdecydowanie możemy go zaliczyć do top 5 żyjących MC's. Szkoda tylko, że nie śpieszy mu się z rapową solówką... Tak czy siak, sprawdzajcie to i pamiętajcie, 18 grudnia!
Panie i Panowie przed wami debiut ekipy, którą wszyscy doskonale znacie (choć to może niezbyt odpowiednie określenie), a mianowicie album o wdzięcznym i jakże prostym tytule - "Southernplayalisticadillacmuzik". Domyślacie się o kogo chodzi?

Najpierw Jive blokował premierę jego albumu i przetrzymywał numery - takie jak "Shutterbug" - przez 3 lata w szufladzie, proponując Boiowi zarazem nagranie jego wersji "Lollipop" Lil Wayne'a!