Dlaczego: No właśnie - dlaczego? Dlaczego jeden z moich wakacyjnych powerplayów dostaje swój klip dopiero teraz, gdy wakacje w Polsce już raczej minęły na dobre? Do tego dostaje klip nasączony kalifornijskimi widoczkami i letnim słońcem. God damn. Piękny numer.
PS. Poniżej również przegapione przez nas video do "Fuck Sleep", które ukazało się w momencie, gdy ruszałem do Bułgarii na wyjazd, z którego relację przeczytacie w poście o godzinę nowszym od tego.