Po chwilowym zamieszaniu związanym z limitem tagów przy zdjęciach znów możecie spokojnie oznaczać się na fotach i walczyć o szczęśliwy los.
Imprezy
Imprezy
Po chwilowym zamieszaniu związanym z limitem tagów przy zdjęciach znów możecie spokojnie oznaczać się na fotach i walczyć o szczęśliwy los.
Ja osobiście zetknąłem się z YT dzięki płytce z numerami nagranymi na riddimie "Bless Ya!", wyprodukowanym przez warszawski duet JuniorBwoy (założony przez dwóch członków Vavamuffin). Nagrany przez Whitey'a numer był jednym z najlepszych na płycie.
Trochę pownikałem, ogarnąłem sobie jego drugą płytę i okazało się, że ten koleś jest biały, a "Straight Outta Britain" wymiata! YT płynie po rytmach z luzem, umie nawinąć agresywniej, umie zaśpiewać, dobiera bardzo różnorodne riddimy i brzmi jak stary Jamajczyk. A news jest o tym, że przyjeżdża na mini-trasę koncertową do Polski. Trasę organizuje Karrot Kommando, a konkretnie ludzie z EastWest Rockers. Na każdym koncercie oprócz brytyjskiego gościa zagrają ciekawe załogi z kraju.
Jeżeli któraś z tych ksywek jeszcze nic wam nie mówi, to bardzo niedobrze i wymaga to od nas aktywnych działań. Dlatego do czasu Oficjalnego Chrztu będziemy za pośrednictwem Popkillera oraz naszego profilu na facebooku przybliżać wam wybrane pozycje z dorobku naszych gości. Co dokładniej?
Album "Homeworkz", którego recenzję przeczytacie u nas już niebawem, ma ukazać się 20 września... Czyli w poniedziałek. Jeśli potrzebujecie jakichś argumentów potwierdzających klasę tych ośmiu kawałków mamy dla was teledysk, promomix i refleksje kilku ludzi z branży, których opinia dla wielu będzie wystarczającą rekomendacją.
Punktem kulminacyjnym tego wydarzenia będzie wręczenie Tede dwóch złotych płyt za albumy "Note2" oraz "Fuck Tede/Glam Rap", który poprzedzi koncert artystów związanych z wytwórnią.
Patronem imprezy jest również Popkiller. Wszyscy, którzy dzień przed naszym Oficjalnym Chrztem będą chcieli posłuchać trochę tłustego brzmienia z Zachodniego Wybrzeża, będą mieli niepowtarzalną okazję.
Inauguracyjna impreza cyklu odbędzie się wyjątkowo w najbliższy piątek, 17 września (trzeci w miesiącu).
Zakończona zostanie więc na własnym gruncie, w rodzinnym mieście Pyskatego, który zagra zresztą jako ostatni, wieńcząc część koncertową naszej imprezy.
Rap History Warsaw to znane wszystkim warszawskim fanom rapu cykliczne imprezy, które do końca czerwca przenosiły nas do lat '80. Fantastyczny klimat sprawił, że U Artystów było zwykle tłoczno, a w Balsamie zaczęły się "konkurencyjne" imprezy A Pamiętasz Jak.
Obydwa przedsięwzięcia przyczyniły się do popularyzacji (przez niektórych zapomnianych, przez innych nigdy nie poznanych) korzeni naszej kultury. Od początku serii było wiadomo, ze po wakacjach czekają nas cotygodniowe imprezy w rytmach muzyki ze złotej ery, czyli lat '90. Wiadomo już o tych imprezach coraz więcej.
Pierwszą jest nowa lokalizacja - Obiekt Znaleziony w podziemiach Zachęty. Drugą repertuar - tym razem usłyszycie klasyczne nagrania "made in Polska".
Na osłodę okropnej pogody, końca wakacyjnego luzu oraz rozpoczęcia roku szkolnego przez naszych młodszych czytelników mamy dla was wyjątkowo dobrą informację. Popkiller działa już 5 miesięcy, rozwija się sprawnie (a będzie jeszcze lepiej!), najwyższy więc czas porządnie to uczcić i odkurzyć hasło "Zróbmy więc imprezę jakiej nie przeżył nikt"!
5 miesięcy to idealny na czas na Oficjalny Chrzest naszego serwisu, który odbędzie się w sobotę 25 września w warszawskim klubie The Fresh. Jakie atrakcje dla was przygotowaliśmy?
Rok w rok na HipHopKempie niemieckie sklepy organizują spotkania z amerykańskimi raperami, podczas których fani mogą pogadać ze swoimi idolami, złapać podpisy na płytkach, cyknąć foteczkę i przybić symboliczna pionę. Postanowiliśmy również zorganizować coś podobnego.
Nie, to nie kolejny news o nowym beefie, choć niewykluczone, że ktoś może się wkurzyć jak dostanie kulką z farbą w czułe miejsce. Otóż panie i panowie, chcieliśmy poinformować was o niecodziennym acz ciekawym wydarzeniu, które 16 lipca odbędzie się we Wrocławiu.
Macie niepowtarzalną okazję, żeby wziąć udział w bitwie paintballowej z czołówką polskich raperów i producentów. I to za całkiem przyzwoite pieniądze.
Jeżeli nie będziecie mogli zjawić się w klubie to nic straconego, bo zasiadając sobie w wygodnym fotelu lub w melanżowej atmosferze na szalonej wakacyjnej domówce będziecie musieli wykonać tylko jedno kliknięcie, by podziwiać to, co w danym momencie będą robić MC w Harlemie!