Kendrick Lamar "To Pimp A Butterfly" - album już dostępny!

kategorie: Hip-Hop/Rap, News
dodano: 2015-03-16 12:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 34)

Szczegóły odnośnie nowego albumu Kendricka Lamara stopniowane są odpowiednio, tak by podtrzymać ciągłą dyskusję wokół krążka. Data premiery, potem okładka i tytuł, następnie tracklista, za nią kolejny singiel... aż tu dzisiaj w wyniku zamieszania na linii TDE-Interscope dostaliśmy całość!

Krążek trafił na Itunes czy Spotify, na co szef wytwórni, Anthony "Top Dawg" Tiffith zareagował słowami: "Chciałbym osobiście podziękować Interscope za spieprzenie daty naszej premiery. Ktoś za to zapłaci!". Kendrick był spokojniejszy, napisał jedynie "Spokojnie. Wszystko jest dobrze". Tak czy tak - album jest już w Sieci.

Lista gości wygląda intrygująco - jest tu zarówno Snoop Dogg, jak Rapsody, a poza nimi takie legendy muzyki jak George Clinton czy Ronald Isley.

Tracklista:

1. “Wesley’s Theory” (Feat. George Clinton & Thundercat)
2. “For Free? (Interlude)”
3. “King Kunta”
4. “Institutionalized” (Feat. Bilal, Anna Wise & Snoop Dogg)
5. “These Walls”
6. “U”
7. “Alright”
8. “For Sale? (Interlude)”
9. “Momma”
10. “Hood Politics”
11. “How Much A Dollar Cost” (Feat. James Fauntleroy & Ronald Isley)
12. “Complexion (A Zulu Love)” (Feat. Rapsody)
13. “The Blacker The Berry”
14. “You Ain’t Gotta Lie (Momma Said)”
15. “i”
16. “Mortal Man”

LeL
...a podać informacje, że krążek już jest dostępny od 24h w sieci to podać nie łaska xD ?
LeL2
Mati, dopisz że krążek jest dostępny na iTunes i Spotify (i w czarnych zakątkach pirackiego internetu), bo się błaźnicie na tle np. soulbowl
swoją drogą...
...spodziewałem się czegoś lepszego po nowym krążku Kendricka, ode mnie 3+/6
mik

szczerze to jestem trochę rozczarowany.. Nie to żebym się czepiał Kendrick'a, ale brzmieniowo ten album jest dla mnie po prostu nudny, niczym mnie nie zaskoczył. Miałem trochę inne wyobrażenie o tej płycie po reklamie beatsów z Dr Dre. Gdy pojawił się wpis jakiejś tam osoby, że Kendrick pozwolił wybrać i udostępnić najlepszy dla tej osoby kawałek, którym był “The Blacker The Berry”, to myślałem, że to specjalnie tak zrobili, postrzegałem ten utwór raczej jak średnika, takie tło w albumie, ale po dwukrotnym przesłuchaniu całego albumu i dla mnie to najlepszy kawałek. Spodziewałem się innego brzmienia. To co wyszło do mnie nie przemawia (kwestia gustu) i sprawiło, że nie kupię tego albumu. A jeszcze wczoraj z zapałem wyczekiwałem na przeciek.. Już nawet pomijam to, że nie ma żadnej produkcji od Dre i żadnego jego udziału (już nawet nie biorę pod uwagę tej rozmowy telefonicznej w pierwszym kawałku)

mik

to też nie jest, że cały album do mnie nie przemawia. Spodobały mi się jedynie: These Walls, How Much A Dollar Cost i The Blacker The Berry. Nic poza tym.

ZZZ

Kiedy Dre ostatni raz wyprodukował coś, co przynajmniej było dobre?

mik

Choćby instrumentale z reklam z przeciągu kilku ostatnich lat. Sam kawałek z reklamy z beatsów jakby wyszedł w całości przeważałby nad całym albumem. Nawet ten magiczny bit z intra zwiastunu byłby lepszy https://www.youtube.com/watch?v=OrlLcb7zYmw

kendricksienieskonczyl
Jak podoba ci się taki bit to nie ma o czym gadać.
000000
W ciągu ostatnich 2 lat było kilka dobrych pozycji, to że nie produkował u Snoop'a czy Eminema nie znaczy że nic nie robił, chociaż fakt mało tego. Będzie okazja posłuchać czegoś spod jego ręki na "Doc2" Gejma które ma się nie długo ukazać :)
kendriksieskonczyl
to, jeżeli ktoś chce sobie posłuchać dżezu czy soulu to sobie odpala dżez czy soul, to ma być chibchob cykacze, a nie smęty
mik

jednak kupiłem ten album poprzez itunes, ale tylko ze względu na kilka utworów

nhhh
brzmieniowo jest nudny >???! przeciez masz tam tyle dzwiekow ze glowa mala . na laptopie tego kurwa sluchales ?
mik

co z tego, że ma wiele dźwięków, jest dopieszczony (wręcz perfekcyjnie zmiksowany), skoro nie ma w tym żadnej świeżości. Ale jak zaznaczyłem to jest kwestia tylko mojego upodobania. Chodzi mi o to, że tego typu brzmienia są mi już od dawna znane i nie porywają mnie, a dla mnie w utworach zawsze bit odgrywa trochę większą rolę niż tekst, bo to on jest odpowiedzialny za klimat.

czarnuch
No tak, bo świeższe by było jakby nagrał na trapach XD Jebnij się w łeb człowieku, nie zrozumiałeś tej płyty ani trochę.
as
Ktoś coś wie czy będą te utwory z reklamy Beats By Dre i z występu w telewizji "The Colbert Report Tonight". Może w bonusach będą kawałki odbiegające trochę klimatem od tego co można teraz usłyszeć. O ile będą bonusy.
mik

Idealny kawałek byłby z bitem z intra Dr Dre i Ice Cuba z filmu Straight Outta Compton

Patryk
Pierwszy raz przesłuchałem na wieży - dużo basu itd i jakoś tak szału nie było, byłem zawiedziony trochę. Teraz odpaliłem sobie na słuchawkach - nawet nie jakichś porządnych i kurcze jestem w połowie i mi się spodobał album :D
ehh
ale się zawiodłem, ciężko będzie mu dobić do złota z tą płytą, ale z drugiej strony hajp na Kendricka jest wiec mogą moje przesady się nie sprawdzić i dobije do 2 milionów
Anonim
na koncertach teraz będzie większa stypa niż na hhk.
Kamil1989
Kurdę tez się podłamałem... Nie takiego klimatu oczekiwałem. Nie da się porównać do debiut ;(
czarnuch
Nauczcie się angielskiego, albo przeczytajcie sobie tłumaczenia na tekstowo, może coś zczaicie z tej płyty. No chyba że wasza umiejętność interpretacji jest na poziomie 1 klasy podstawówki, to już nic wam nie pomoże. A Kendrick kolejny instant classic, piękna płytka pod każdym względem. Pozdro
mik

a czy ktoś w ogóle w powyższych wpisach czepiał się tekstu utworów? Nie.

czarnuch
No jeśli dla ciebie płyta jest słaba tylko dlatego, że ci się bity - swoją drogą właśnie takie są obecnie świeże i też miały coś na tej płytce przekazywać - nie podobają, to myślę, że zupełnie nic z tego nie rozumiesz koleżko
mik

dlatego pisałem, że to jest kwestia gustu (czego się nie traktuje jako wyznacznik). Nie ma już sensu dalej tego ciągnąć.

czarnuch
To nie kwestia gustu. To kwestia zrozumienia.
ehh
teksty wiadomo ze są u kendricka zawsze na najwyższym poziomie, ale o warstwy muzycznej się trochę zawiodłem, po singlach liczyłem na taki klimat ale w płytach z g-funkiem są tez dobre petardy a tu mi takich zabrakło, może gdyby się znalazła jakaś produkcja dj quika. Tak według mnie wyszedł spokojny na dobrym poziomie album. Dziś wieczorem puszcze go sobie jeszcze raz. Ale koniec koncow wszystko lepsze niż jebane trpay i young tugi.
rak
przesluchalem ta plyte I mi sie nie podoba ,bo jakos wogole nie jaram sie kendrickiem ,ale szacunek dla tego pana ,ze jedzie na jakis funkowych jazzowych bitach ,a nie pierdolonych trapach co w dzisejszych czasach jest rzadko spotkane
RAPSPODLADY
JEBANI IDIOCI WY NAWET NIE WIECIE O CZYM ON PISZE W TEKSTACH WIĘC O CZYM GADKA???? ALBUM SŁABY BRZMIENIOWO ? ROZCZAROWANI ? I BARDZO DOBRZE BO TO NIE JEST MUZYKA I PŁYTA DLA WAS JEBANE POLSKIE GIMBY TYLKO DLA CZARNYCH. GÓWNO WIECIE O HISTORII ALE TO I TAK BEZ ZNACZENIA BO WIĘKSZOŚĆ I TAK NIE ROZUMIE, NIE CZYTA I NIE TŁUMACZY SOBIE TEKSTÓW. JEBAĆ WAS SEZONOWCY, GKDC BYŁO ZROBIONE DLA SŁUCHACZA NA ŚWICIE, TPB JEST JASNO OKREŚLONYM ALBUMEM. WYPIERDALAĆ PROPSOWAĆ QUEBY I JARAĆ SIĘ INNYM TEGO TYPU GÓWNEM. TAM, POMIMO, ŻE TEKST TO PO PROSTU ZLEPEK RYMUJĄCYCH SIĘ SŁÓW BEZ GŁĘBSZEGO ZNACZENIA I ODNOŚNIKA DO CZEGOKOLWIEK, CZY HISTORII CZY ZACHOWAN I EMOCJI MIEDZYLUDZKICH CZY SOCJOLOGII LUB JAKIEJKOLWIEK DZIENINY KTÓRĄ PORUSZAŁ KIEDYŚ RAP, TO PRZYNAJMNIEJ NAWIJAJA PO POLSKU I SKUMACIE SŁOWA. LAMAR TAKIMI ZAGRANIAMI I NUMERAMI JEDNOCZY CZARNOSKÓRYCH AMERYKANÓW I BARDZO DUŻO NA TYM UGRYWA. ZRESZTĄ CO JA TAM BĘDĘ PIERDOLIŁ, PODSUMOWUJĄC, WYPIERDALAĆ NA GLAMRAP KOMENTOWAĆ I SŁUCHAĆ KAWAŁKÓW TZW. "KTO SZYBCIEJ" I "KTO NJUSKULOWIEJ". BEKA Z WAS SZMIRY ELO XD
dd
Amen.

Strony

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>